Gwiazdka o hotelu prawdy nie powie

Hotelarze odchodzą od kategoryzowania obiektów – mówi wiceprezes Thermaleo & Uzdrowiska Szczawnica Helena Mańkowska

Aktualizacja: 16.05.2019 20:32 Publikacja: 16.05.2019 19:39

Gwiazdka o hotelu prawdy nie powie

Foto: materiały prasowe

Anna Krzyżanowska: Grupa Thermaleo & Uzdrowiska Szczawnica finalizuje prace nad kolejną górską inwestycją. Kiedy otwarcie Pieniny Grand?

 

Helena Mańkowska: Już jesienią. Obiekt to zrewitalizowane dawne sanatorium Hutnik.

Nie będzie to jednak hotel. Dlaczego nie zdecydowali się państwo na jego kategoryzację?

Ponieważ kategoria i liczba gwiazdek w dzisiejszych czasach nie ma tak naprawdę znaczenia. Kategoryzacja była bardzo ważna, kiedy internet był mało popularny. Ludzie, szukając hotelu przyglądali katalogi i sugerowali się ich liczbą. Dzięki temu mogli przewidzieć, jaki standard będzie mieć określony obiekt. Dziś wygląda to zupełnie inaczej. Portale typu Booking czy Tripadvisor zmieniły sposób, w jaki ludzie wybierają hotel, apartament czy pensjonat.

Podróżujący wpisują w wyszukiwarkę, na czym im dokładnie zależy, patrzą na zdjęcia i porównują je na kilku różnych portalach, zapoznają się z opiniami o danym miejscu, sprawdzają ceny i oferty specjalne i dopiero wtedy dokonują wyboru.

Odejście od kategoryzowania to trend na rynku. Największe grupy hotelowe coraz częściej używają swoich przemyślanych konceptów przeznaczonych dla poszczególnych grup klientów – na przykład hotel dla aktywnych, hotel dla rodzin – i to nie gwiazdki definiują ich produkt i usługę.

Goście również stali się o wiele bardziej świadomi i wymagający. Nie zwracają uwagi tylko na samo miejsce, ale całą ofertę. Proszę zauważyć, że gwiazdkowej certyfikacji nie stosują już takie grupy hotelowe, jak Accor czy Marriott. Przepiękny, położony przy Krakowskim Przedmieściu i słynący z luksusu warszawski Raffles Europejski także nie używa gwiazdek czy nazwy hotel. Posiadanie gwiazdek nie znaczy dziś to samo co kiedyś.

Inne państwa obiekty jednak przeszły kategoryzację.

To prawda, ale decyzja o tym zapadła dziesięć lat temu, kiedy były inne czasy. Dziś rynek się zmienił, także nasza grupa i działalność mocno się rozwinęły. Mamy różne obiekty – od niedużych willi z klimatem do pięciogwiazdkowego hotelu. Tym bardziej jesteśmy przekonani, że o standardzie danego miejsca nie świadczy wcale, jak zostanie zakwalifikowany.

Co więcej, w Polsce kategoryzacja wygląda trochę inaczej niż na przykład we Francji, gdzie do 2009 roku nie było nawet hoteli pięciogwiazdkowych. Tworząc nową kategoryzację obok standardu pięciogwiazdkowego utworzono również kategorię „pałac" dla superluksusowych hoteli położonych w historycznych obiektach.

Wróćmy do Polski. Czym u nas kategoryzacja różni się od tej z innych krajów europejskich?

W Polsce przy kategoryzowaniu hotelu bierze się pod uwagę m.in. powierzchnię pokojów, wielkość łóżek i wyposażenie. W rozporządzeniu – składającym się z ośmiu stron – zawarto wszystkie istotne rzeczy, o których należy pamiętać, budując hotel. Brakuje natomiast kryteriów bardziej subiektywnych. Tym samym dziś hotelem z trzema gwiazdkami może być zarówno obiekt supernowoczesny, bardzo czysty, bardzo wygodny, jak i bardzo stary ze zniszczonymi meblami i odrapanymi ścianami.

Co też świadczy, że kategoryzacja w obecnym kształcie nie odpowiada na oczekiwania gości i często nie ma dla nich już takiego znaczenia, jak jeszcze kilka lat temu. We Francji natomiast obok podstawowej listy wymagań wobec określonej kategorii hotelu punktowane są dodatkowe kryteria: jakość, komfort, stan budynku i otoczenia, model łóżka, jakość  obsługi, czystość, porządek przed hotelem, a nie jak w Polsce tylko w pokojach. Takie rozporządzenie ma 45 stron.

Zatem hotele muszą się dziś bronić jakością.

Branża hotelarska zawsze traktowała jakość oferowanych usług jako bardzo mocny element działalności. A dziś jest to wyjątkowo ważne.

Klienci są bardzo wymagający. Pieniny Grand będzie miał standard pięciu bądź czterech gwiazdek. Pokoje położone wyżej będą miały wyższy standard i zaopatrzone będą np. ?w ekspres do kawy czy winiarki do przechowywania wina. ?Takie rozwiązanie na gruncie rozporządzenia o kategoryzacji hoteli nie byłoby możliwe, a my chcieliśmy być elastyczni i adaptować się do potrzeb klientów.

Czy kiedyś w ogóle odejdzie się więc od kategoryzowania hoteli?

Uważam, że system kategoryzowania nie powinien zniknąć, bo wszyscy go potrzebujemy. Ale na pewno musi się zmienić i wcale nie musi sprowadzać się do liczby gwiazdek. Określenia typu „hotel luksusowy" czy „hotel ekonomiczny" też są przecież formą kategoryzacji. Na pewno ramy, na podstawie których nadaje się gwiazdki, powinny być określone w Polsce bardziej szczegółowo. Jestem pewna, że w wypadku dużych marek hotelowych utrzyma się trend zdefiniowania zasad kategoryzowania bardziej pod potrzeby gości.

Helena Mańkowska jest wiceprezesem Thermaleo & Uzdrowiska Szczawnica. Firmę tworzy rodzina Mańkowskich. To potomkowie hrabiego Adama Stadnickiego, który od 1909 r. do wybuchu II wojny światowej modernizował Szczawnicę. W 1948 r. uzdrowisko zostało upaństwowione. Powróciło w ręce spadkobierców Stadnickiego w 2005 roku. Od tego czasu Mańkowscy, po przeprowadzce z Francji, odbudowują kurort.

Anna Krzyżanowska: Grupa Thermaleo & Uzdrowiska Szczawnica finalizuje prace nad kolejną górską inwestycją. Kiedy otwarcie Pieniny Grand?

Helena Mańkowska: Już jesienią. Obiekt to zrewitalizowane dawne sanatorium Hutnik.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu