Ostrożniejsi najemcy, ostrożniejsi deweloperzy

Warszawa ma już ponad 6 mln mkw. biur. Na ośmiu rynkach regionalnych jest ponad 5,8 mln mkw. takiej powierzchni. Deweloperzy ostrożniej planują kolejne inwestycje.

Publikacja: 27.04.2021 21:00

Palio Office Park – kompleks biurowo-usługowy na terenie Stoczni Gdańskiej

Palio Office Park – kompleks biurowo-usługowy na terenie Stoczni Gdańskiej

Foto: materiały prasowe

W I kw. 2021 r. zasoby biur na stołecznym rynku przekroczyły 6 mln mkw. Jak tłumaczą eksperci firmy doradczej Knight Frank, przyczyniła się do tego wyjątkowo duża podaż nowej powierzchni.

– Siedem inwestycji dostarczyło 167 tys. mkw. Pozwolenia na użytkowanie dostały m.in. dwie wielkoskalowe inwestycje w okolicy ronda Daszyńskiego: Skyliner (48,5 tys. mkw., Karimpol Polska) i ostatni etap kompleksu Generation Park – budynek Y (44,2 tys. mkw., Skanska) – wskazuje Knight Frank. – Nowa podaż w ubiegłym kwartale to drugi co do wielkości wynik w historii lokalnego rynku. Dla porównania – w całym ub.r. na rynek trafiło 314 tys. mkw. powierzchni.

– Obserwowany przed pandemią boom deweloperski w sektorze biur zaczyna zwalniać. Obecna sytuacja i zachowawcze podejście najemców do relokacji studzą zapał do rozpoczynania nowych budów – komentuje Bożena Garbarczyk, ekspert Knight Frank. Dodaje, że w budowie jest najmniej powierzchni od dekady – 420 tys. mkw. A z tego niemal połowa ma zostać ukończona jeszcze w tym roku. W I kw. tego roku wynajęto zaledwie 109 tys. mkw. biur.

Współczynnik pustostanów na koniec marca to 11,4 proc. Od ręki można więc wynająć niemal 700 tys. mkw. biur. Jak zaznaczają eksperci Knight Frank, jest to jeszcze więcej, jeśli uwzględnimy ofertę podnajmu biur.

Dane dotyczące ośmiu głównych rynków regionalnych (Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Katowice, Poznań, Łódź, Lublin, Szczecin) publikuje Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK). Źródłem informacji są firmy doradcze BNP Paribas Real Estate, CBRE, Colliers, Cresa, Cushman & Wakefield, JLL, Knight Frank, Savills.

Na koniec I kw. 2021 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na tych rynkach to ponad 5,8 mln mkw. – Niezmiennie największymi rynkami biurowymi w Polsce (po Warszawie) są: Kraków (ponad 1,5 mln mkw.), Wrocław (ponad 1,2 mln) i Trójmiasto (913,6 tys.) – podaje PINK. – Od stycznia do marca oddano pięć inwestycji o łącznej powierzchni 46,4 tys. mkw. Nowa podaż zasiliła rynki w Krakowie (21,4 tys. mkw. w trzech projektach) i w Trójmieście (25 tys. mkw., dwa projekty). Największe ukończone inwestycje to Palio Office Park A (16,5 tys. mkw., Cavatina) w Gdańsku i Equal Business Park D (11,6 tys. mkw., Cavatina) w Krakowie.

PINK szacuje, że współczynnik pustostanów na ośmiu rynkach na koniec I kw. to 12,9 proc., co daje 753 tys. mkw. powierzchni biurowej dostępnej od zaraz. To o 0,2 pkt proc. więcej niż w poprzednim kw. i o 3,4 pkt proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r. Najwyższy współczynnik powierzchni niewynajętej odnotowano w Łodzi (16,9 proc.), a najniższy w Szczecinie – 7,4 proc.

Niektóre firmy podjęły decyzję o zmniejszeniu powierzchni biurowej. Inne jednak szykują się do ekspansji, bo ich biznes szybko się rozwija. – Te rosnące firmy mogą stać się driverem wracającego do normalności rynku nowoczesnej powierzchni biurowej – oceniają eksperci firmy doradczej Cresa Polska.

– Od początku roku obserwujemy większą decyzyjność i więcej optymizmu wśród klientów. Niektórym firmom kończą się umowy najmu biur, dlatego zaczynają rozglądać się po rynku – mówi Martyna Balcer, dyrektor w dziale reprezentacji najemców biurowych firmy Cresa Polska. – Procesy najmu w każdych warunkach, niezależnie od pandemii, wymagają czasu, a odwlekanie tych decyzji na ostatnią chwilę znacznie usztywnia negocjacje i działa na niekorzyść najemcy.

Dyrektor zwraca uwagę, że część firm skorzystała w ubiegłym roku z atrakcyjnych finansowo możliwości przedłużenia umów najmu, co pozwoliło im zyskać dodatkowy czas na zastanowienie się nad przyszłą strategią pracy z biura.

– W efekcie udział renegocjacji umów najmu wzrósł w niektórych miastach – o 3,5 pkt proc. w Warszawie, 13 pkt proc. w Krakowie czy 15 pkt proc. we Wrocławiu – wskazuje ekspertka Cresy. – Na otwarcie nowego biura decydowały się najczęściej firmy z sektora IT, w tym e-commerce, które podpisały aż 32,6 proc. umów najmu nowych powierzchni.

W I kw. 2021 r. zasoby biur na stołecznym rynku przekroczyły 6 mln mkw. Jak tłumaczą eksperci firmy doradczej Knight Frank, przyczyniła się do tego wyjątkowo duża podaż nowej powierzchni.

– Siedem inwestycji dostarczyło 167 tys. mkw. Pozwolenia na użytkowanie dostały m.in. dwie wielkoskalowe inwestycje w okolicy ronda Daszyńskiego: Skyliner (48,5 tys. mkw., Karimpol Polska) i ostatni etap kompleksu Generation Park – budynek Y (44,2 tys. mkw., Skanska) – wskazuje Knight Frank. – Nowa podaż w ubiegłym kwartale to drugi co do wielkości wynik w historii lokalnego rynku. Dla porównania – w całym ub.r. na rynek trafiło 314 tys. mkw. powierzchni.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu