Według amerykańskich służb geologicznych, trzęsienie ziemi miało magnitudę 7,3. Epicentrum znajdowało się 166 kilometrów na południowy-wschód od Ternate, stolicy Moluków Północnych. Wstrząsy wystąpiły na stosunkowo niewielkiej głębokości 10 kilometrów. Płytkie trzęsienia ziemi zazwyczaj powodują poważniejsze zniszczenia.

Szef indonezyjskiego centrum ds. trzęsień ziemi i tsunami oświadczył, że zanotowano słabszą od głównego serię wstrząsów wtórnych.

Kamery indonezyjskiej telewizji zarejestrowały mieszkańców stolicy prowincji, w panice uciekających z centrum handlowego. W położonym najbliżej epicentrum mieście Labuha ludzie szukali schronienia w budynkach rządowych i meczetach, poinformował dyrektor miejscowego centrum zarządzania kryzysowego Ikhsan Subur. Jak dodał, doniesienia z wyspy Halmahera mówią o uszkodzonych budynkach. Ucierpiał m.in. policyjny internat. Trwa szacowanie strat.

Z milionem mieszkańców prowincja Moluki Północne jest jednym z najmniej zaludnionych rejonów 260-milionowej Indonezji.

Poprzednie silne trzęsienie ziemi - o magnitudzie 6,9 - zanotowano w Indonezji przed tygodniem.