Aktualizacja: 19.04.2019 07:24 Publikacja: 19.04.2019 07:19
Foto: AFP
Pierwszy alarm przeciwpożarowy włączył się dokładnie o godzinie 18:20. Niemniej, nie był to alarm firmy budowlanej, tylko system ochronny należący do katedry. Po raz drugi alarm włączył się o godzinie 18:43 w momencie kiedy pierwszy raz dostrzeżono ogień. Pierwsze płomienie pojawiły się na dole iglicy. Pożar najprawdopodobniej zaczął się od strony południowej.
Na razie policja twierdzi, że "jeżeli był to wypadek, to na 90 procent był spowodowany źródłem energii elektrycznej, gdyż było to jedyne źródło energii w budynku".
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas