Pożar wybuchł w niedzielę wieczorem, około godz. 20.30, na Via Dante Chiasserini - ulicy w północno-wschodniej części Mediolanu.
Według doniesień włoskich mediów, płomienie sięgały wysokości 40 metrów, a z ogniem przez całą noc walczyło 13 zastępów strażaków. Dym z pożaru można było zobaczyć z odległości kilku kilometrów.
W pożarze nikt nie został poważnie ranny, ale co najmniej jedna osoba ucierpiała z powodu drobnych urazów. Podobnie jak centrum recyklingu, uszkodzona została pobliska zajezdnia minibusów, a linia kolejowa Mediolan-Novara, która biegnie w tej okolicy, została tymczasowa zamknięta.
W poniedziałek rano trasa wciąż była wyłączona z ruchu, a na miejscu zdarzenia wciąż pracowało około 40 strażaków.