Reklama

Katastrofa w rocznicę katastrofy

Gdyby Jarosław Kaczyński sam, w towarzystwie dwóch ochroniarzy, w maseczce na twarzy i rękawiczkach na rękach, złożył kwiaty pod pomnikiem tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej brata-prezydenta – byłby to poruszający symbol zmagania się całego państwa z pandemią koronawirusa. Niestety takiego zdjęcia nie zobaczymy.

Publikacja: 11.04.2020 17:21

Katastrofa w rocznicę katastrofy

Foto: AFP

Zobaczyliśmy inne zdjęcie – Jarosław Kaczyński w grupie liczącej znacznie więcej niż dwie, czy nawet pięć osób (tyle może się pojawiać na pogrzebach i w kościołach), w towarzystwie m.in. premiera (czwartej osoby w państwie) i marszałek Sejmu (drugiej osoby w państwie) i wielu innych polityków partii rządzącej, w rękach których znajdują się losy państwa zmagającego się z pandemią. Zdjęcie będące dowodem, że od 10 kwietnia 2010 roku niczego się nie nauczyliśmy. Że wciąż jedną ręką tworzymy procedury, które mają zapewniać bezpieczeństwo, a drugą ręką gnieciemy kartkę, na której je zapisaliśmy i mówimy: reguły są po to, żeby je łamać. Zwłaszcza jeśli aktualnie się rządzi i prawem staje się to, co się rządzącemu podoba.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama