Do oglądania filmów z sieci wolimy komputery

Jak polscy internauci korzystają z internetowych serwisów wideo.

Publikacja: 11.09.2017 20:37

Do oglądania filmów z sieci wolimy komputery

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Prawie 13,5 mln użytkowników odwiedziło internetowe serwisy z wideo na żądanie w sierpniu – wynika z najnowszych, niepublikowanych jeszcze danych Gemius/PBI, które poznała „Rzeczpospolita". Gemius do tej grupy platform zalicza m.in. VoD.pl, Player.pl, Ipla.tv, Netfliksa czy Showmaksa, ale już nie YouTube'a, który jest nieco innego charakteru, ale najczęściej odwiedzanym serwisem z wideo w Polsce.

W danych wyraźnie widać, że platformy tego typu mają już stabilną grupę odwiedzających: od stycznia do sierpnia wahała się ona między 15,5 a 13,5 mln użytkowników, przy czym w czerwcu, lipcu i sierpniu była nieco niższa niż w poprzedniej części roku – zapewne z uwagi na wakacje i pogodę, która mogła odciągać internautów od komputerów.

Serial z laptopa

Co ciekawe, z danych Gemius/PBI wynika też, że gros osób korzystających z platform wideo z filmami i serialami w sieci korzysta przy tym z komputerów stacjonarnych i laptopów, a nie z posiadających zazwyczaj mniejsze monitory tabletów i smartfonów. W sierpniu z laptopów i komputerów stacjonarnych przy oglądaniu filmów i seriali korzystało 10,6 mln użytkowników (czyli ok. 40 proc. wszystkich internautów), a ze smartfonów – 6,05 mln (to niecałe 23 proc. użytkowników sieci). Te proporcje różnią się w zależności od serwisu.

Unia ponad podziałami

Jeśli chodzi o czołówkę rynku internetowego wideo, to sporo się może jeszcze zmienić, bo to wciąż rynek dopiero się porządkujący. Najnowsi międzynarodowi gracze – Amazon Prime Video i Showmax – są w Polsce od mniej niż roku, w dodatku prawdopodobnie to właśnie ich obecność zmobilizowała wreszcie Polsat i TVN do wspólnego oferowania od tego miesiąca treści wideo w ramach jednego serwisu (Vod.pl).

– To bardzo ważny krok w realizacji naszej wizji – stworzenia serwisu VoD, który zapewni szeroki, legalny dostęp do polskich produkcji w jednym miejscu – zapowiedział Aleksander Kutela, prezes Onetu, właściciela Vod.pl.

O ile TVN-owi, jako byłemu właścicielowi, do Onetu zawsze było blisko, o tyle obecność wybranych – na razie – pozycji z autorskiej oferty Ipli należącej do Polsatu to zapowiedź możliwego przełomu.

– Współpracujemy z Grupą Onet już od dłuższego czasu i uznaliśmy, że to najlepszy moment na rozszerzenie zakresu tej współpracy. Dzięki temu użytkownicy serwisu Vod.pl otrzymali dostęp do popularnych polskich programów i seriali z bibliotek Ipli i Telewizji Polsat, a my zwiększymy naszą obecność w internecie i wyniki oglądalności naszych treści – mówił Maciej Stec z zarządu Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat.

Będą przetasowania

Zdaniem prof. Dariusza Jemielniaka, eksperta w dziedzinie zarządzania społecznościami internetowymi z Akademii im. Leona Koźmińskiego, rynek wideo na żądanie to ogromny, łakomy kąsek dla wszystkich dużych graczy. – Co prawda Netflix wszedł na ten rynek przebojem, ale wcale nie jest oczywiste, że za kilka lat nadal będzie jego liderem. Właściciele praw do produkcji coraz częściej wycofują licencje, usiłując zakładać samodzielne serwisy. Takie silosowe podejście się nie sprawdzi, ponieważ konsumenci oczekują wygodnego dostępu do treści za pośrednictwem jednej, góra dwóch platform – a nie kilkunastu – komentuje ekspert.

Rozwój w naszym regionie międzynarodowych platform VoD może przystopować zmiana prawa w Rosji, nakazująca zmniejszenie do 20 proc. zaangażowania kapitału zagranicznego w platformy VoD mające więcej niż 100 tys. klientów.

– Spodziewamy się, że to zmusi Netfliksa i Amazon Prime Video do porzucenia planów posiadania na tym rynku własnych samodzielnie prowadzonych platform. To mocne uderzenie w globalne ambicje tych firm – komentuje Simon Murray, główny analityk z Digital TV Research.

Prognozuje, że do 2022 roku użytkowników Netfliksa w Europie Wschodniej (do której firma zalicza także Polskę) będzie 3,43 mln, czyli i tak trzykrotnie więcej niż na koniec 2016 roku. Amazon Prime Video będzie mieć wtedy 1,12 mln użytkowników.

Zdaniem ekspertów na rynku rosyjskim Netflix i Amazon będą po zmianie prawa sprzedawać swoje produkcje lokalnym graczom.

Facebook w grze?

Eksperci spodziewają się za to w gronie dystrybutorów internetowego VoD zupełnie nowych poważnych graczy.

– Dostawcą takich produkcji może być oczywiście Facebook. Ma on ogromną przewagę nie tylko dzięki lepszym rekomendacjom i rozpoznaniu sieci znajomych, ale także z uwagi na możliwość połączenia dystrybucji filmów z ich wcześniejszą promocją. Właściciele praw muszą się po prostu liczyć z Facebookiem – zauważa Dariusz Jemielniak.

– Warto zauważyć też, że wschodnie sieci społecznościowe już oferują dostęp do mediów – dodaje.

Prawie 13,5 mln użytkowników odwiedziło internetowe serwisy z wideo na żądanie w sierpniu – wynika z najnowszych, niepublikowanych jeszcze danych Gemius/PBI, które poznała „Rzeczpospolita". Gemius do tej grupy platform zalicza m.in. VoD.pl, Player.pl, Ipla.tv, Netfliksa czy Showmaksa, ale już nie YouTube'a, który jest nieco innego charakteru, ale najczęściej odwiedzanym serwisem z wideo w Polsce.

W danych wyraźnie widać, że platformy tego typu mają już stabilną grupę odwiedzających: od stycznia do sierpnia wahała się ona między 15,5 a 13,5 mln użytkowników, przy czym w czerwcu, lipcu i sierpniu była nieco niższa niż w poprzedniej części roku – zapewne z uwagi na wakacje i pogodę, która mogła odciągać internautów od komputerów.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko