Reklama

Centra handlowe grożą skargą do KE

Właściciele galerii wytaczają ciężkie działa: powiadomią Komisję Europejską o udzielaniu przez Polskę nielegalnej pomocy publicznej. Organizacja chce, by państwo przestało ingerować w relacje wynajmujących z najemcami.

Aktualizacja: 11.05.2021 06:10 Publikacja: 10.05.2021 21:00

Właścicieli galerii nie objęło wsparcie w ramach tarcz

Właścicieli galerii nie objęło wsparcie w ramach tarcz

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Polska Rada Centrów Handlowych, zrzeszająca ponad 200 największych firm działających w tej części rynku nieruchomości komercyjnych, wystosowała do polskich parlamentarzystów apel o wycofanie się z dalszej ustawowej ingerencji państwa w umowy gospodarcze – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Sprawa dotyczy czynszów w obiektach liczących ponad 2 tys. mkw. powierzchni. Zgodnie z ubiegłoroczną ustawą antycovidową, najemcy zostali zwolnieni z obowiązku uiszczania czynszów i opłat eksploatacyjnych w czasie lockdownów. Jednocześnie dla galerii, które muszą ponosić koszty stałe, regulować zobowiązania publiczno-prawne oraz spłacać kredyty, nie przewidziano żadnego wsparcia w ramach tarcz. PRCH apelowała o zniesienie tego przepisu i pozwolenie stronom na kształtowanie umów w ramach normalnych negocjacji handlowych (tak jak się to stało w przypadku okresów nieobjętych lockdownami).

Zamiast tego rząd skierował właśnie do parlamentu nowelizację ustawy: w czasie lockdownów najemcom ma przysługiwać 80-proc. obniżka opłat, a dodatkowo 50 proc. w ciągu trzech miesięcy po lockdownie.

Dotychczas właściciele centrów handlowych mówili, że rozważają indywidualne pozywanie Skarbu Państwa, tym razem zapowiadają wspólny front i walkę na forum instytucji unijnych. W piśmie do posłów PRCH wskazuje, że abolicja czynszowa stanowi niedozwoloną pomoc publiczną dla najemców, a brak jej notyfikacji może być przedmiotem postępowania przed Komisją Europejską. Sankcją za brak właściwej notyfikacji jest m.in. bezwzględny obowiązek zwrotu tak udzielonej pomocy publicznej przez najemców. Do tego może dojść zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez osoby odpowiedzialne za nieprawidłowe wydatkowanie środków publicznych.

„Skarb Państwa zaangażował się w redystrybucję środków pieniężnych podmiotów prywatnych między tymi podmiotami, określając warunki transferów aktem powszechnie obowiązującym. Skarb Państwa przejął kontrolę nad przychodami wynajmujących, włączając wartości wygaszonych zobowiązań do zasobu państwowego. Selektywny wybór beneficjentów pomocy odbył się na warunkach nierynkowych i w sposób zakłócający konkurencję na rynku wewnętrznym UE. Najemcy wielkopowierzchniowych obiektów handlowych jako przedsiębiorcy uzyskali niespotykaną na całym rynku wewnętrznym UE pomoc finansową, która wzmocniła ich pozycję handlową, m.in. względem najemców wynajmujących powierzchnie handlowe w obiektach poniżej 2 tys. mkw." – czytamy w piśmie.

Reklama
Reklama

PRCH szacuje, że 21 tygodni dotychczasowych ogólnopolskich lockdownów poskutkowały 4 mld zł utraconych przez właścicieli galerii przychodów. Organizacja podkreśla, że obroty najemców szybko odbijają po lockdownach. O ile w kwietniu ub.r. były o 86 proc. niższe rok do roku, o tyle od czerwca do października o około 10–20 proc. Podobnie było po drugim, listopadowym lockdownie. Z kolei w lutym br., po trzecim lockdownie, przychody były o 1 proc. wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Handel
USA zniosły sankcje na nawozy z Białorusi. Co to oznacza dla rynku?
Handel
Pracownicy sieci Kaufland protestują. Odchodzą od kas na dwie godziny
Handel
UOKiK wygrywa w sądzie z Biedronką. Sieć zapłaci potężną karę
Handel
Prada reaguje na krytykę. Limitowana kolekcja Kolhapuri powstanie w Indiach
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Handel
Wielka zmiana dla browarów. Zatrzymają swoje systemy kaucyjne
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama