Chodzi o tzw. lex Żabka, czyli nowelizację odbierającą głównie tej sieci prawo do korzystania z wyłączenia od zakazu handlu i pracę w niedzielę jako placówka pocztowa. Projekt dodatkowo uściśla, kto może jako członek rodziny pomagać przedsiębiorcy handlującemu w niedzielę w prowadzeniu sklepu.
Projekt trafił do Sejmu już jesienią 2018 r. i był ekspresowo procedowany, po czym decyzją marszałka Kuchcińskiego trafił do dodatkowej analizy. Przeciwnicy podnosili, że projekt nie przeszedł żadnych konsultacji i wprowadza dodatkowe zamieszanie. Kilka dni temu znalazła się na stronie Sejmu informacja iż posłowe się nim na obecnym posiedzeniu zajmą.
Czytaj także: Małe sklepy piszą do Morawieckiego. Nie chcą zakazu handlu
Jednak o ile w porządku obrad znajdował się punkt o głosowaniu nad wprowadzeniem do obrad rozpatrzenia poselskiego projektu nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, to w harmonogramie już go nie ma.
Z kolei na posiedzeniu Sejmu w piątek 15 marca posłowie mają się zająć tylko złożonym już w 2017 r. projektem posłów Nowoczesnej. Chodzi o propozycję, aby pracownicy na podstawie nowelizacji kodeksu pracy mieli zagwarantowane dwie wolne niedziele w miesiącu, a sklepy mogłyby we wszystkie niedziele pracować normalnie.