Jak informuje „Washington Times", ignorowane będą orzeczenia stanowiące „zagrożenie dla suwerenności USA".
- Od kiedy USA zdobyły niepodległość, główną zasadą naszego kraju jest fakt, że amerykańscy obywatele podlegają tylko prawom i regulacjom stworzonym przez rząd USA, a nie decyzjom innych rządów lub organizacji międzynarodowych. Administracja Trumpa będzie broniła amerykańskiej suwerenności w odniesieniu do polityki handlowej - stwierdzono w oficjalnym stanowisku Białego Domu.
Światowa Organizacja Handlu rozpoczęła działalność 1 stycznia 1995. Rzeczpospolita Polska była jednym z państw założycielskich WTO. Głównym zadaniem Światowej Organizacji Handlu jest szerzenie swobodnego, międzynarodowego handlu dobrami i usługami, prowadzenie polityki inwestycyjnej wspierającej handel oraz rozsądzanie sporów dotyczących wymiany handlowej i przestrzegania praw własności intelektualnej. Kraje przystępujące do WTO zobowiązane są do przystosowania swego wewnętrznego ustawodawstwa do norm Światowej Organizacji Handlu oraz udzielania koncesji handlowych przedsiębiorstwom zagranicznym.
Groźby administracji Trumpa
Według nieoficjalnych jeszcze informacji, amerykańska administracja przygotowuje się do ignorowania wszelkich orzeczeń Światowej Organizacji Handlu (WTO), które uzna za godzące w suwerenność Stanów Zjednoczonych.
Takie tezy zawiera uzyskany przed redakcję „Washington Times" raport przygotowany przez urzędników Białego Domu i przesłany właśnie do Kongresu USA.