Reklama

Czerwień zalała azjatyckie giełdy przez protesty w Hongkongu

W Hongkongu główny indeks Hang Seng spadł we wtorek o ponad 2 proc., m.in. przez nasilające się protesty w mieście i rosnące napięcia geopolityczne.

Publikacja: 13.08.2019 12:27

Czerwień zalała azjatyckie giełdy przez protesty w Hongkongu

Foto: Bloomberg

Shanghai Composite spadł tymczasem o 0,6 proc., Nikkei o 1,1 proc., a Kospi o 0,7 proc.

Nasilające się protesty wymusiły na władzach zamknięcie międzynarodowego lotniska, pogłębiając obawy o przyszłość gospodarki miasta. Niektórzy ekonomiści określają sytuację w Hongkongu jako bardzo niepokojącą. Notowania największych linii lotniczych w Hongkongu spadły dziś o blisko 5 proc., na co wpływ miały protesty na lotnisku.

- Eskalacja protestów zachęca do stanowczej reakcji ze strony rządu, więc wyraźnie rośnie ryzyko silniejszego osłabienia (gospodarki – red.), co ma wpływ na rynek – powiedział w wywiadzie dla CNBC Dariusz Kowalczyk, główny ekonomista rynku Chin w Credit Agricole.

Paul Chan, sekretarz ds. finansów w administracji Hongkongu, ostrzegł w zeszłym tygodniu, że w mieście rośnie ryzyko recesji.

Czytaj także: Protestujący w Hongkongu wykorzystują przeciw policji lasery 

Reklama
Reklama

Protestujący w Hongkongu swoim działaniem chcą wyrazić sprzeciw przeciwko przepisom o ekstradycję, które pozwalały na sądzenie mieszkańców Hongkongu przed sądami w Chinach.

Giełda
Euforia na warszawskiej giełdzie. WIG20 bije rekord, LPP wystrzeliło
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Giełda
Biotechnologia na giełdzie. Aż 16 firm z potencjałem do wzrostu notowań
Giełda
Padł nowy rekord hossy. Byki bawią się w najlepsze na GPW
Giełda
Na GPW bez fajerwerków. PKP Cargo w centrum uwagi
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Zachowawczy handel na giełdzie w Warszawie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama