Iran może zmienić reguły gry na światowym rynku energii

Porozumienie z Iranem w sprawie programu nuklearnego oraz planowane zniesienie sankcji wobec tego kraju może zmienić reguły gry na rynku energii na świecie - ocenił ekspert brukselskiego think tanku Bruegel Simone Tagliapietra.

Publikacja: 23.07.2015 07:49

Iran może zmienić reguły gry na światowym rynku energii

Foto: Bloomberg

Irańskie rezerwy gazu ziemnego, wynoszące - według szacunków BP - blisko 34 biliony metrów sześciennych, należą do największych na świecie. Rezerwy ropy naftowej wynoszą ponad 157 milionów baryłek. "Dzięki ogromnym nietkniętym zasobom ropy i gazu ziemnego Iran może wywrzeć wielki wpływ na globalny rynek energii, choć niekoniecznie w krótkiej perspektywie" - ocenił Tagliapietra.

Jego zdaniem planowane uchylenie międzynarodowych sankcji gospodarczych wobec Iranu sprawia, że kraj ten staje się rynkiem pełnym możliwości dla wielu firm z zagranicy, działających w różnych sektorach - od motoryzacyjnego po energię. "W związku z zawarciem porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego oczekuję ogromnego wzrostu współpracy gospodarczej z Iranem" - powiedział Tagliapietra.

Rządy Niemiec i Francji zapowiedziały już, że w najbliższych tygodniach do Iranu udadzą się delegacje przedstawicieli władz i gospodarki, by położyć grunt pod przyszłą współpracę. Według eksperta już od 2013 r. niektóre firmy europejskie zaczęły oceniać możliwości wejścia na rynek irański, a w minionych miesiącach grunt w Teheranie badały delegacje koncernów energetycznych, których działalność w Iranie uniemożliwiały sankcje utrzymywane od 2007 r.

"Są szacunki mówiące, że już w przyszłym roku eksport ropy z Iranu może zwiększyć się znacznie. Jednak w przypadku gazu ziemnego, globalny rynek odczuje konsekwencje w dłuższej perspektywie - ocenił ekspert. - W pierwszej kolejności Iran będzie musiał skoncentrować się na rozwinięciu własnego, wewnętrznego rynku gazu (...) W następnych latach będzie zapewne kontynuować projekt gazociągu łączącego Iran z Pakistanem i Indiami, a także rozwijać projekty LNG".

Zdaniem eksperta irański sektor energetyczny potrzebuje ogromnych inwestycji; oficjalne szacunki mówią o około 200 mld dolarów koniecznych inwestycji.

Warunkiem zaangażowania europejskich firm energetycznych we współpracę z Iranem jest jednak zmiana przepisów w tym kraju, które obecnie - jak wskazał Tagliapietra - są bardzo nieatrakcyjne dla zagranicznych inwestorów, bo nie pozwalają im na udział w polach naftowych. "Minister energii Iranu zapowiadał już w ub. roku, że po zawarciu porozumienia w sprawie programu nuklearnego dojdzie do zmiany przepisów. Myślę, że możemy spodziewać się takiej zmiany do końca roku" - ocenił Tagliapietra.

Zauważył też, że postawa Rosji w trakcie negocjacji nad porozumieniem nuklearnym "była zaskakująco konstruktywna". Jego zdaniem Rosja liczy na współpracę z Iranem w różnych dziedzinach polityki międzynarodowej. "W dziedzinie energii wydaje się, że Rosja skalkulowała skutki. Być może uważa, iż konsekwencje porozumienia z Iranem dla rynku energii będą odczuwalne w dłuższej perspektywie, a Iran nie będzie w stanie eksportować znaczących ilości ropy. Prawdopodobnie szacuje też, że te konsekwencje nie będą znaczące w odniesieniu do ceny ropy" - uważa Tagliapietra.

Sceptycznie ocenił on jednak możliwości rosyjskich koncernów energetycznych, jeśli chodzi o inwestycje w rozwój infrastruktury w sektorze energii w Iranie. "Nie wiem, czy rosyjskie firmy mają teraz zdolności finansowe, aby inwestować za granicą - biorąc pod uwagę wewnętrzne potrzeby w sferze rozwoju własnej infrastruktury, szczególnie gazowej, oraz sytuację w dziedzinie cen (ropy), która jest problemem dla rosyjskich firm" - powiedział Tagliapietra. "Prym, jeśli chodzi o inwestycje w sektor energii w Iranie, będą zapewne wiodły firmy europejskie" - ocenił.

Porozumienie sześciu mocarstw z Iranem, zawarte w zeszłym tygodniu w Wiedniu, przewiduje ograniczenie irańskiego programu nuklearnego i rezygnację Iranu z dążenia do uzyskania broni nuklearnej w zamian za stopniowe znoszenie sankcji nałożonych na ten kraj przez Zachód.W poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ zaakceptowała porozumienie. Rezolucja przyjęta w tej sprawie przewiduje, że jeśli Teheran będzie respektował porozumienie nuklearne, siedem rezolucji ONZ przyjętych od 2006 roku i dotyczących sankcji wobec Iranu zostanie uchylonych.

Irańskie rezerwy gazu ziemnego, wynoszące - według szacunków BP - blisko 34 biliony metrów sześciennych, należą do największych na świecie. Rezerwy ropy naftowej wynoszą ponad 157 milionów baryłek. "Dzięki ogromnym nietkniętym zasobom ropy i gazu ziemnego Iran może wywrzeć wielki wpływ na globalny rynek energii, choć niekoniecznie w krótkiej perspektywie" - ocenił Tagliapietra.

Jego zdaniem planowane uchylenie międzynarodowych sankcji gospodarczych wobec Iranu sprawia, że kraj ten staje się rynkiem pełnym możliwości dla wielu firm z zagranicy, działających w różnych sektorach - od motoryzacyjnego po energię. "W związku z zawarciem porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego oczekuję ogromnego wzrostu współpracy gospodarczej z Iranem" - powiedział Tagliapietra.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Cybernetyczna wojna nęka firmy i instytucje
Biznes
Kierunek zielone miasta. Inwestorzy szansą dla metropolii
Biznes
Futurystyczny projekt Arabii Saudyjskiej budzi kontrowersje. „Kazano zabijać”
Biznes
Sankcje działają. Miliarderzy wracają do Rosji, ale boją się nacjonalizacji
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Orły Rzeczpospolitej 2024 wybrane