To nie wszystko. Nie będzie im też wolno podejmować zbytniego ryzyka albo rozpoczynać agresywnej ekspansji handlowej, członkowie rad nadzorczych zostaną pozbawieni premii.

W lipcu rząd Hiszpanii zatwierdził nowe linie kredytowe z gwarancjami skarbu państwa do 50 mld euro, z czego 10 mld ma być przeznaczone na ratowanie firm ze strategicznych sektorów, które są rentowe, ale mają problemy z płynnością na skutek pandemii koronawirusa. Rząd ustalił również limit 25 mln euro tymczasowego zasilenia kapitału tych firm za pośrednictwem państwowego holdingu przemysłowego SEPI. Środki z funduszu 10 mld euro będą inwestowane tylko w te firmy, które o to wystąpią — pisze Reuter.

— Firmy kwalifikujące się do takiej pomocy będą musiały wykazać, że bez publicznej pomocy nie utrzymają się — powiedziała minister Montero.

Hiszpania ma otrzymać z przyjętego funduszu odbudowy 140 mld euro, ponad połowę w darowiznach. Rząd chce wykorzystać te pieniądze na zachęcanie do inwestowania w przestawianie gospodarki na technologię cyfrową, w większe wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii i w oświatę.