780 euro na miesiąc dla biednych Włochów?

Wysokie bezrobocie w Italii to szansa dla Ruchu Pięciu Gwiazd. Partia proponuje wprowadzenie dochodu podstawowego dla najgorzej sytuowanych.

Aktualizacja: 30.08.2017 13:07 Publikacja: 30.08.2017 13:01

780 euro na miesiąc dla biednych Włochów?

Foto: Pixabay

Bezrobocie we Włoszech wynosi obecnie 11 proc., a liczba osób żyjąca na skraju ubóstwa lub w ubóstwie od 2006 r. się potroiła. Obecnie jest to 4,7 mln osób, a więc 8 proc. populacji kraju. – Bieda będzie centralnym tematem najbliższej kampanii wyborczej we Włoszech – ocenia Giorgio Freddi, emerytowany profesor Uniwersytetu Bolońskiego. – Ruch Pięciu Gwiazd będzie naciskał na tematy społecznie istotne. Partie mainstreamowe będą zmuszone uwzględnić to w swojej kampanii.

Ruch Pięciu Gwiazd to partia uznana we Włoszech za populistyczną, założona w 2009 r. przez komika Beppe Grillo. Ruch będzie chciał rozszerzyć na cały kraj ideę dochodu podstawowego. Wprowadziło ją już miasto Livorno, drugie co do wielkości w Toskanii. Zapewnia ono 500 euro miesięcznie zapomogi dla najbiedniejszych. Grillo uważa, że dochód podstawowy przywróci ludziom godność. Dodaje też, że obecna władza zaniedbuje miliony obywateli w potrzebie.

Idea dochodu podstawowego jest obecnie testowana na całym świecie. Finlandia zapewnia dochód o wysokości 560 euro miesięcznie dwóm tysiącom bezrobotnych. Kanadyjska prowincja Ontario zaczęła przyznawać od tego lata w trzech miastach ich mieszkańcom dochód podstawowy w wysokości 17 tys. dolarów kanadyjskich (13,6 tys. USD) rocznie.

Ruch Pięciu Gwiazd proponuje dochód podstawowy na poziomie 780 euro miesięcznie dla żyjących poniżej granicy ubóstwa. Beneficjenci będą jednak zmuszeni do przepracowania społecznie kilku godzin w tygodniu oraz będą musieli aktywnie poszukiwać zatrudnienia. Partia ocenia koszt programu na 17 mld euro rocznie. Dochód ma być sfinansowany przez podwyżkę podatków nałożonych na instytucje finansowe, hazard oraz zmniejszenie wydatków rządowych w innych dziedzinach.

Sondaże wskazują, że Ruch może liczyć na podobne poparcie jak Partia Demokratyczna, kierowana przez byłego premiera Matteo Renziego, oraz centroprawicowa Forza Italia, dowodzona przez Silvio Berlusconiego. Aby utrzymać konkurencyjność wobec Ruchu, sprzymierzeniec Renziego, obecny premier Włoch Paolo Gentiloni, zaproponował wprowadzenie rozwiązań pomagających walczyć z biedą. Wśród nich ma się znaleźć gwarantowane 485 euro miesięcznie dla 1,7 mln obywateli żyjących w biedzie. Otrzymywaliby oni tę zapomogę tak długo, jak długo aktywnie poszukiwaliby pracy. Program miałby kosztować 2 mld euro rocznie.

Włochy zmagają się z największą recesją od czasów II wojny światowej. Giuseppe Di Taranto, profesor ekonomii na Uniwersytecie w Rzymie, podkreśla, że utrata tylu miejsc pracy oraz spadek produkcji stawiają Włochy pod ścianą. – Musimy eksperymentować – dodaje.

Bezrobocie we Włoszech wynosi obecnie 11 proc., a liczba osób żyjąca na skraju ubóstwa lub w ubóstwie od 2006 r. się potroiła. Obecnie jest to 4,7 mln osób, a więc 8 proc. populacji kraju. – Bieda będzie centralnym tematem najbliższej kampanii wyborczej we Włoszech – ocenia Giorgio Freddi, emerytowany profesor Uniwersytetu Bolońskiego. – Ruch Pięciu Gwiazd będzie naciskał na tematy społecznie istotne. Partie mainstreamowe będą zmuszone uwzględnić to w swojej kampanii.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie