Canneńscy selekcjonerzy nie byli w tym roku łaskawi dla polskiego kina. W programie oficjalnym festiwalu – konkursie głównym i sekcji Un Certain Regard nie znalazła się żadna polska produkcja. 

Jedyny polski film „Bestie wokół nas” Natalii Durszewicz z PWSTTviT w Łodzi trafił do rywalizacji w studenckim Cinefondation. To osadzona w surrealistycznej przestrzeni animacja o nierównościach społecznych, buncie, odwróceniu ról ofiar i drapieżników. Ukazuje świat z perspektywy tych najbardziej bezbronnych, znajdujących się na końcu łańcucha pokarmowego, zjadanych, wyzyskiwanych, skazanych na życie w niższej warstwie społecznej.  Świat pełen podziałów, brutalności i nieustannej walki o przetrwanie. W takich realiach trudno zachować niewinność. Przychodzi moment, gdy ofiary zamieniają się w drapieżników, drapieżnicy w ofiary.

26-letnia Natalia Durszewicz, studentka V roku PWSFTviT w Łodzi nie tylko film wyreżyserowała. Jest też autorką scenariusza, montażystką, współautorką animacji i muzyki.

Sekcja Cinefondation została stworzona w 1988 roku. Rywalizują w niej studenci ze szkół filmowych całego świata, pokazując swoje etiudy i shorty. Zwycięzca otrzymuje gwarancję, że jego pełnometrażowy debiut znajdzie się w programie oficjalnym festiwalu – w konkursie, Certain Regard lub na pokazach specjalnych.