Reklama
Rozwiń
Reklama

Opóźniony atom, szansa w wodorze

Nie uda się zbudować pierwszego bloku jądrowego do 2033 r. – przekonują o tym już nie tylko eksperci, ale takie glosy słyszymy też w rządowych kuluarach. Tymczasem nie ma planu rezerwowego na wypadek opóźnień.

Aktualizacja: 14.05.2021 07:16 Publikacja: 13.05.2021 21:00

Opóźniony atom, szansa w wodorze

Foto: pexels.com

Coraz więcej sceptycznych głosów pojawia się w dyskusji o możliwości rozwoju energetyki jądrowej nad Wisłą już od 2033 r. Atom ma być podstawą polskiej energetyki. Ma przede wszystkim zastąpić wycofywane stopniowo z użytku bloki węglowe, a zwłaszcza największy w Europie kompleks na węgiel brunatny w Bełchatowie, który odpowiada za około 20 proc. krajowego zapotrzebowania na prąd i zostanie wyłączony w latach 30.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Zarobki w służbie cywilnej, dronowa ofensywa UE i oferta Orlenu dla Azotów
Biznes
Austriacki miliarder ukrywał pieniądze przed wierzycielami. Sąd wydał wyrok
Biznes
Najbardziej zadłużone firmy Rosji. Gazprom na czele
Biznes
Zygmunt Solorz i Justyna Kulka odwołani z nadzoru ZE PAK. Starcie prawników
Biznes
Orlen złożył ofertę przejęcia projektu Polimery Police
Reklama
Reklama