Reklama
Rozwiń

Wizerunkowy kryzys w Boeingu

Katastrofy dwóch Boeingów 737 MAX spowodowały potężny kryzys wizerunkowy koncernu. I Boeing sobie z nim nie poradził — pisze Paul Roberts w „Seattle Times".

Aktualizacja: 08.04.2019 12:38 Publikacja: 08.04.2019 11:45

Wizerunkowy kryzys w Boeingu

Foto: Bloomberg

Początkowo Boeinga bronił nawet prezydent Donald Trump. Teraz koncern spotyka się z krytyką dosłownie wszystkich: regulatorów, polityków inwestorów, przedstawicieli linii lotniczych i konsumentów.

Szok po dwóch katastrofach był nieunikniony w sytuacji, kiedy w bardzo do siebie podobnych wypadkach zginęło 346 pasażerów i członków załogi. Tyle, że dopiero po tym, jak spadł samolot Ethiopian Airlines zostały ujawnione doskonale znane już wcześniej niepokojące praktyki stosowane przez Boeinga, takie jak naciski na przyspieszoną certyfikację Maxów, wymóg dopłat za niektóre urządzenia ułatwiające prowadzenia maszyny, wreszcie naciski na wcześniej bardzo pobłażliwą Federalną Agencję Lotnictwa (FAA), aby opóźniła uziemienie Maxów. Amerykanie zrobili to jako ostatni, 13 marca. Te naciski wymógł na prezydencie Trumpie podczas rozmowy telefonicznej prezes koncernu, Dennis Muilenburg. Bezpośrednio po niej prezydent USA powiedział coś, czego nie powinien powiedzieć: o wysokich wymaganiach wobec pilotów, którzy latają zaawansowanymi technologicznie Maxami.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu