Czy warto posłać 6-latka do szkoły

6-latki mają nieznacznie niższe osiągnięcia od 7-latków. Na kompetencje dziecka silniej niż wiek wpływa sytuacja rodziny – twierdzi Instytut Badań Edukacyjnych.

Aktualizacja: 24.09.2015 13:36 Publikacja: 24.09.2015 12:27

Czy warto posłać 6-latka do szkoły

Foto: 123RF

– (...) środowisko szkolne silniej stymulowało rozwój umiejętności dzieci sześcioletnich niż środowisko przedszkolne i zerówki. Oddziaływanie środowiska szkolnego wydaje się więc odgrywać szczególną rolę wyrównującą szanse edukacyjne w przypadku dzieci najmłodszych pochodzących z rodzin biedniejszych i słabiej wykształconych – pisze jednoznacznie IBE.

IBE w roku szkolnym 2014/2015 przeprowadził badanie Pierwszoklasista 2014. Służyło ono doskonaleniu narzędzi diagnozy psychologicznej, opracowanych przez Instytut i udostępnionych poradniom psychologiczno-pedagogicznym do wykorzystywania w diagnozie przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Oznaczało to, że równocześnie Instytut od grudnia do kwietnia zbadał kompetencje uczniów klas pierwszych. Trzeba jednak podkreślić, że badanie służyło przede wszystkim doskonaleniu narzędzi pomiarowych i było przeprowadzone na próbie celowej, a nie reprezentatywnej, nie może więc być uogólniane na całą populację.

Niemniej główne wnioski jakościowe z tego badania zgodne są z wnioskami z wcześniejszych badań, prowadzonych przez IBE w latach 2012/1013 na próbach reprezentatywnych dzieci w wieku sześciu i siedmiu lat.

– Umiejętności dziecka silniej zależą od wykształcenia rodziców niż od jego wieku metrykalnego. (...) wcześniejsze pójście do szkoły może oznaczać większe szanse rozwojowe przede wszystkim dla dzieci z rodzin z niższym statusem wykształcenia rodziców – stwierdza Instytut. – Dzieci siedmioletnie mają nieznacznie wyższy poziom umiejętności od dzieci sześcioletnich. Zależność ta jest znacznie słabsza niż różnice wynikające ze statusu społeczno-ekonomicznego rodziny – dodaje.

Ponieważ wyniki wskazują, że status społeczno-ekonomiczny rodziny silniej wiąże się z poziomem kompetencji dzieci niż ich wiek, Instytut rekomenduje, by dzieci ze środowisk defaworyzowanych, szczególnie te młodsze, otrzymywały odpowiednie wsparcie pozwalające im na korzystanie w pełni z oferty edukacyjnej szkoły.

– Wydaje się, że im szybciej obejmiemy te dzieci wysokiej jakości opieką i edukacją, tym większą mają szansę na pozytywny rozwój poznawczy i emocjonalny, a także na to, że później nie pojawią się ewentualne problemy związane z nauką czy zachowaniem – pisze IBE.

Sześciolatki w roku szkolnym 2014/2015 – informacja Instytutu Badań Edukacyjnych.

– (...) środowisko szkolne silniej stymulowało rozwój umiejętności dzieci sześcioletnich niż środowisko przedszkolne i zerówki. Oddziaływanie środowiska szkolnego wydaje się więc odgrywać szczególną rolę wyrównującą szanse edukacyjne w przypadku dzieci najmłodszych pochodzących z rodzin biedniejszych i słabiej wykształconych – pisze jednoznacznie IBE.

IBE w roku szkolnym 2014/2015 przeprowadził badanie Pierwszoklasista 2014. Służyło ono doskonaleniu narzędzi diagnozy psychologicznej, opracowanych przez Instytut i udostępnionych poradniom psychologiczno-pedagogicznym do wykorzystywania w diagnozie przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Oznaczało to, że równocześnie Instytut od grudnia do kwietnia zbadał kompetencje uczniów klas pierwszych. Trzeba jednak podkreślić, że badanie służyło przede wszystkim doskonaleniu narzędzi pomiarowych i było przeprowadzone na próbie celowej, a nie reprezentatywnej, nie może więc być uogólniane na całą populację.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego