Studenci zamierzają korzystać z pozwów zbiorowych. Pierwsza sprawa jest już w toku, a kolejne się szykują.
Można się zgłaszać
Zaczęło się od grupy 25 studentów, która złożyła pozew zbiorowy przeciwko Wyższej Szkole Handlu w Piotrkowie Trybunalskim. Sądy obu instancji uznały, że procedura dochodzenia roszczeń grupowo jest dopuszczalna. W ich ocenie studentów można traktować jako konsumentów, gdy nabywają dobra lub usługi na podstawie umowy.
– Do pozwu jeszcze przez dwa i pół miesiąca można się dopisywać – mówi Maciej Broniecki, radca prawny z Kancelarii Dauerman, która reprezentuje absolwentów.
Absolwenci domagają się od uczelni zwrotu opłaty, którą musieli wnieść w 2013 r., aby przystąpić do obrony pracy dyplomowej. Zapłacili, mimo że od 1 stycznia 2012 r. obowiązuje nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym, która zawiera katalog opłat zakazanych. Są w nim m.in. opłaty za złożenie i ocenę pracy dyplomowej oraz egzamin dyplomowy.
Sporny art. 99a
Teraz sprawa zostanie rozpoznana merytorycznie. Sąd rozstrzygnie, czy rację mają absolwenci czy władze szkoły w Piotrkowie Trybunalskim. Uznały one, że nowych przepisów o zabronionych opłatach nie stosuje się do osób, które rozpoczęły studia przed datą ich wejścia w życie. Dlatego pobrały opłatę w wysokości 600 zł od studentów, którzy rozpoczęli studia przed 2012 r., a bronili się w 2013 r.