IPN: Ingerencja ambasady jest niestosowna

Instytut Pamięci Narodowej opublikował oświadczenie w sprawie apelu ambasador Izraela o zmianę nowelizacji ustawy przyjętej przez Sejm.

Aktualizacja: 28.01.2018 15:45 Publikacja: 28.01.2018 15:33

IPN: Ingerencja ambasady jest niestosowna

Foto: Pixabay

W piątek Sejm znowelizował ustawę o IPN. Według niej, za używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” i podobnych będzie groziła kara grzywny lub trzech lat więzienia. 

Ustawę skrytykował wczoraj izraelski premier Benjamin Netanjahu. Jego zdaniem nie ma podstaw do karania za takie sformułowanie, a “Holokaustowi nie można zaprzeczać”.

"Instytut Pamięci Narodowej uważa za niestosowną ingerencję ambasady innego państwa w nowelizację ustawy, która jeszcze nie została uchwalona. Słowa dyplomaty są tym bardziej zastanawiające, że zostały wypowiedziane w Polsce, która jako pierwsza padła ofiarą niemieckiego okupanta" - pojawiło się w komunikacie IPN.

"W obozie Auschwitz początkowo osadzano Polaków, ostatecznie stał się miejscem zagłady przede wszystkim Żydów. Podczas II Wojny Światowej zginęło blisko 6 mln obywateli polskich, z których połowa była polskimi Żydami a połowa etnicznymi Polakami" - czytamy dalej.

Pełna treść oświadczenia:

Podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz Ambasador Izraela Anna Azari zaapelowała o zmianę w przyjętej przez Sejm nowelizacji  wprowadzającej m.in. kary za sformułowanie „polskie obozy śmierci”.

Instytut Pamięci Narodowej uważa za niestosowną ingerencję ambasady innego państwa w nowelizację ustawy, która jeszcze nie została uchwalona. Słowa dyplomaty są tym bardziej zastanawiające, że zostały wypowiedziane w Polsce, która jako pierwsza padła ofiarą niemieckiego okupanta. W obozie Auschwitz początkowo osadzano Polaków, ostatecznie stał się miejscem zagłady przede wszystkim Żydów. Podczas II Wojny Światowej zginęło blisko 6 mln obywateli polskich, z których połowa była polskimi Żydami a połowa etnicznymi Polakami.

Przez kilkadziesiąt ostatnich lat Polska była wielokrotnie szkalowana i ukazywana jako wspólnik Hitlera, dlatego obrona dobrego imienia naszego narodu przed stwierdzeniami, które nie mają nic wspólnego z prawdą historyczną, wydaje się sprawą oczywistą i konieczną. Wcześniej ta obrona była nieskuteczna, a stanowisko polskich władz nie zawsze było dostrzegane w przestrzeni społecznej i medialnej.

Instytut Pamięci Narodowej pragnie podkreślić, że nowelizacja ustawy o IPN nie ogranicza badań naukowych i wolności słowa, walczy jedynie z celowym zakłamywaniem historii, bezczeszczeniem pamięci o ofiarach i hańbieniem żyjących więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych.

Przepisy dotyczące kar za kłamstwa historyczne obowiązują również w innych krajach, polska reakcja w tej kwestii nie jest niczym wyjątkowym.

Zarzuty wobec Polaków dotyczące okresu II Wojny Światowej, jeśli będą dobrze udokumentowane, nie spotkają się z sankcjami prawnymi. Ustawodawca, Ministerstwo Sprawiedliwości, chce jedynie zapobiec wypowiedziom osób, które umyślnie, publicznie i wbrew faktom przypisują narodowi polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne.

Dla Instytutu Pamięci Narodowej walka z kłamstwami o „polskich obozach śmierci” jest szczególnie ważną misją. W zeszłym roku IPN upublicznił listę nazwisk załogi niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau i należy podkreślić, że żadna z tych osób nie była Polakiem. To Niemcy jako państwo ponoszą odpowiedzialność za zbrodnie popełniane w obozach koncentracyjnych.

Lista nazwisk załogi niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau:

http://pamiec.pl/pa/form/60,Zaloga-SS-KL-Auschwitz.html

W reakcji na szkalowanie narodu polskiego i publikowanie kłamstw historycznych, IPN stworzył anglojęzyczny portal „Prawda o niemieckich obozach śmierci” („Truth about german camps”). Przedstawianie Polaków jako wspólników Hitlera jest przestępstwem i trzeba to zdecydowanie piętnować, przedstawiając fakty.

Anglojęzyczny portal: „Prawda o niemieckich obozach śmierci” („Truth about german camps”):

http://www.en.truthaboutcamps.eu/

W tym celu IPN wydał również nowy numer Biuletynu „Niemcy ludziom zgotowali ten los”, poświęcony niemieckim zbrodniom w obozach koncentracyjnych. Autorzy artykułów opisują m.in., jak w niektórych krajach pamięć o tej mrocznej karcie historii zaciera się, szczególnie wśród młodego pokolenia.

http://pamiec.pl/pa/biblioteka-cyfrowa/biuletyn-ipn/biuletyn-ipn-od-2017/18078,Biuletyn-IPN-nr-122018.html

W piątek Sejm znowelizował ustawę o IPN. Według niej, za używanie sformułowania „polskie obozy koncentracyjne” i podobnych będzie groziła kara grzywny lub trzech lat więzienia. 

Ustawę skrytykował wczoraj izraelski premier Benjamin Netanjahu. Jego zdaniem nie ma podstaw do karania za takie sformułowanie, a “Holokaustowi nie można zaprzeczać”.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany