Mając możliwość płacenia telefonem, zegarkiem czy opaską, musimy pamiętać o bezpieczeństwie mobilnych transakcji. Urządzenia te łatwo gdzieś zostawić lub zgubić. Jakie zagrożenia na nas czyhają?
Sylwester Białowąs: Pieniądze zawsze przyciągają złodziei. W płatnościach mobilnych można ich podzielić na trzy grupy. Pierwsza to wyspecjalizowani hakerzy, którzy starają się przejąć dostęp do płatności w naszych telefonach za pomocą własnej wiedzy technicznej i przełamania zabezpieczeń bez współpracy z naszej strony. Druga to mniej zaawansowani złodzieje, którzy wykradają dostęp przez inne aplikacje, a trzecia grupa to osoby działające najprostszymi metodami obliczonymi na naszą łatwowierność lub nieuwagę.
Grupa pierwsza musiałaby sobie poradzić ze świetnymi zabezpieczeniami, co nie jest wykluczone, ale też najmniej prawdopodobne. Grupie drugiej pomagamy, instalując przesyłane SMS-em i mailem oferty pobrania różnych aplikacji. Pod przykrywką gry lub zabawy mogą one instalować oprogramowanie kopiujące wpisywane przez nas hasła i przesyłać je dalej. Zatem aplikacje na telefon powinniśmy instalować tylko z oficjalnych sklepów, co radykalnie obniża ryzyko zainstalowania czegoś niebezpiecznego.
Do popularnych sposobów wykorzystywanych przez hakerów należy też przekierowanie na fałszywą stronę, gdzie login i hasło wpisujemy wprost do ich notatników. Banki i instytucje finansowe nigdy nie proszą o podawanie loginów i haseł ani o logowanie się nimi na innych stronach. Przykładem takiego działania jest SMS lub mail proszący o drobną kwotę, bo np. zamówiona przez nas paczka ma niedopłatę lub wymaga dodatkowej dezynfekcji za 1,5 zł. Próba dopłaty na fałszywych stronach to właśnie podanie dostępu do naszych pieniędzy. Trzecia grupa hakerów po prostu prosi nas o przelanie pieniędzy, zaakceptowanie płatności lub podanie haseł dostępu. To może być na przykład prośba o zaakceptowanie płatności w systemie płatności BLIK. Najczęściej wygląda to na wiadomość od znajomego, który ma pilną potrzebę. Zamiast potwierdzać płatność lub w inny sposób wysyłać pieniądze, warto najpierw zadzwonić do tego znajomego i sprawdzić, czy znajomy rzeczywiście prosił o wsparcie.
Czy banki w Polsce właściwie dbają o bezpieczeństwo płatności mobilnych?