Jak przypomina portal queer.pl  8 lipca ulicami Częstochowy po raz pierwszy przeszedł Marsz Równości.  Największe kontrowersje wśród kontrmanifestantów ze środowisk prawicowych wzbudził transparent z białym orłem na tęczowym tle. Głos w sprawie zabrał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Joachim Brudziński. "Policjanci zareagowali i w twej sprawie będzie zawiadomienie do prokuratury o znieważenie i profanację symboli narodowych" - napisał polityk PiS-u na Twitterze.

Prokuratura poinformowała, że postępowanie zainicjowane zawiadomieniem świadka marszu  zostało umorzone. Oparła się na opinii biegłego w zakresie heraldyki, który stwierdził, że "przedmiot postępowania nie posiada cech flagi narodowej, może być uznany co najwyżej za transparent", a także "z uwagi na zmianę barw transparentu i orła nie mamy do czynienia z flagą i godłem narodowym", ewentualnie z "aluzyjną interpretacją symboliczno-weksylologiczną".