Jak kontrolować astmę

Na tę chorobę cierpi w Polsce ponad 4 mln osób. Tylko połowa z nich ma tego świadomość, a przecież odpowiednia diagnoza to podstawa walki o zdrowie.

Aktualizacja: 29.04.2021 22:23 Publikacja: 29.04.2021 21:00

Astma pozostaje na zawsze, pacjenci muszą ją mieć pod kontrolą

Astma pozostaje na zawsze, pacjenci muszą ją mieć pod kontrolą

Foto: shutterstock

Osoby doświadczające takich objawów jak kaszel, świsty i duszność, często nie zdają sobie sprawy z ich źródła. Nie mają więc właściwego rozpoznania, nie wiadomo też, co powoduje stan chorobowy, nie wspominając o właściwym leczeniu. Jak temu zaradzić?

Przede wszystkim trzeba wiedzieć, na co zwrócić uwagę. – Niepokojące są takie objawy jak kaszel, skrócenie oddechu, spadek tolerancji wysiłku powiązany z napadami świszczącego oddechu – mówi dr Marcin Pakulski, lekarz chorób płuc, specjalista zdrowia publicznego. – Czasem objawy te łatwo można skojarzyć z ekspozycją na substancje mogące je wywołać albo z określoną porą roku lub np. z wyjściem wiosną na łąkę. Sama alergia dotyczy jednak różnych organów, nie tylko płuc czy układu oddechowego – także spojówek, układu pokarmowego czy skóry.

Astma oskrzelowa powoduje też, że oskrzela są nadreaktywne, cały układ oddechowy natychmiast reaguje na czynniki drażniące. U osób zdrowych takie bodźce nie wywołałyby takiej reakcji. Polega ona na skurczu oskrzeli, napadowym kaszlu, problemach z oddychaniem. Czasem wystarczy wyjść na mroźne powietrze, bardziej intensywnie się poruszać, np. uprawiając sport – by nastąpiła silna reakcja. Skurcz oskrzeli utrudnia oddychanie, co powoduje uczucie duszności.

Kontrola najważniejsza

Astma może też mieć różne natężenie. – Jest zespół kaszlowy, szczególnie u dzieci, wtedy rozpoznajemy astmę w wariancie kaszlowym u dzieci, które permanentnie kaszlą wiele tygodni czy też miesięcy. Jest astma ciężka i trudna, która przebiega z częstymi dusznościami, zmuszająca pacjenta do tego, żeby mieszkał w szpitalu – tłumaczy dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii z Kliniki Chorób Infekcyjnych i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie oraz prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP. Z racji wielkiego znaczenia, jakie ma dla chorych szybkie rozpoznanie astmy, dr Dąbrowiecki tłumaczy specyfikę tej choroby w specjalnym wykładzie przeznaczonym dla pacjentów (szkola.astmy.mp.pl).

Niezależnie jednak od natężenia choroby, ostrego lub nie, należy się liczyć z tym, że raz uchwycona astma pozostanie z nami na zawsze. Najważniejsze więc jest trzymanie jej pod kontrolą, eliminowanie z otoczenia czynników wywołujących alergie (o ile to możliwe) i operowanie właściwymi lekami w odpowiednim czasie. Co jest sygnałem alarmowym? Jak podkreśla dr Pakulski, jednorazowa infekcja rzadko jest powodem pojawienia się objawów astmy, ale nawracające infekcje już tak. Są to nawracające objawy stanu zapalnego układu oddechowego, zwłaszcza jeśli występują w określonych porach roku, np. w czasie zwiększonego pylenia roślin. Może być też wynikiem ekspozycji na jeden konkretny czynnik – alergen.

A dlaczego astmy wyleczyć się nie da i można tylko minimalizować jej skutki? – Kiedy już taka reakcja się pojawia, oznacza to, że z nami pozostanie – uważa dr Pakulski. Dlaczego? Chodzi o ludzi, którzy mają pewną atopię – czyli skłonność do nadwrażliwej reakcji alergicznej. Atopia pochodzi od greckiego „atopos", czyli „dziwny". Wzięło się to z obserwacji ludzi, którzy po wyjściu na kwitnącą łąkę zaczynali mieć dziwne objawy i zachowania. Taka jest geneza. I jeśli na skutek leczenia, odczulania uzyskamy ustąpienie alergii spowodowanej tym jednym konkretnym czynnikiem alergicznym, to prawdopodobnie w miejscu tego alergenu za jakiś czas pojawi się inny.

Zdaniem specjalisty to właśnie jest owa „dziwna", mająca podłoże genetyczne, skłonność organizmu do reakcji alergicznych. I z tej atopii człowieka wyleczyć nie można.

Groźba POChP

Specjaliści przestrzegają także przed powikłaniami grożącymi w przypadku braku leczenia astmy lub przy leczeniu nieprawidłowym. – U chorych na astmę w ścianie oskrzeli toczy się przewlekły proces zapalny – tłumaczy w wykładzie dr Dąbrowiecki. – To zapalenie obejmuje błonę śluzową, ale powoduje też niekorzystne zmiany w całej ścianie oskrzeli, takie jak przerost mięśni oskrzeli, co może powodować remodeling i po wielu latach nieleczenia lub złego leczenia astmy oskrzelowej ta choroba zaczyna przypominać inną chorobę, czyli przewlekłe obturacyjne zapalenie płuc, gdzie oskrzela są trwale zniszczone i występuje destrukcja układu oddechowego.

Lekarz podkreśla, że im lepiej leczymy astmę, tym rzadziej dochodzi do tego powikłania. A dr Pakulski dodaje: – Po latach astma przekształca się w stałe zmiany, które są już opisywane jako przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Są to zmiany powstające na skutek astmy przez długie lata. I nie da się tego procesu wyeliminować, ale można go opóźnić.

Wykryć w dzieciństwie

By uniknąć powikłań, poprawić jakość życia i zapobiec rozwojowi choroby, dobrze jest od najwcześniejszych lat, w przypadku postawienia diagnozy, zwracać uwagę na dobranie odpowiednich leków i przyjmowanie ich w odpowiednim momencie. Chodzi m.in. o to, by, jeśli występuje skłonność do reakcji alergicznych na konkretne rośliny, zapoznać się z kalendarzem pylenia i przyjmować leki przed nasileniem występowania pyłków. Dlatego konieczne jest robienie testów, by prawidłowo zidentyfikować alergen.

Nie należy też leczyć się na własną rękę, szczególnie ważne jest obserwowanie dzieci pod kątem objawów astmy. – Musimy zrobić wszystko co możliwe, by unikać czynników, które alergię wywołują i nasilają – uważa dr Pakulski. – W przeciwnym razie organizm cały czas będzie narażony na czynniki wywołujące stan zapalny. Precyzyjna diagnoza jest więc bardzo ważna w celu ustalenia, czy rzeczywiście mamy do czynienia z alergią. Jeżeli dziecko jest już w tym wieku, kiedy można wykonać badania układu czynnościowego, czyli spirometrię – to należy to zrobić, żeby stwierdzić, czy mamy do czynienia z napadowym zwężeniem oskrzeli. I przystąpić do leczenia.

Osoby doświadczające takich objawów jak kaszel, świsty i duszność, często nie zdają sobie sprawy z ich źródła. Nie mają więc właściwego rozpoznania, nie wiadomo też, co powoduje stan chorobowy, nie wspominając o właściwym leczeniu. Jak temu zaradzić?

Przede wszystkim trzeba wiedzieć, na co zwrócić uwagę. – Niepokojące są takie objawy jak kaszel, skrócenie oddechu, spadek tolerancji wysiłku powiązany z napadami świszczącego oddechu – mówi dr Marcin Pakulski, lekarz chorób płuc, specjalista zdrowia publicznego. – Czasem objawy te łatwo można skojarzyć z ekspozycją na substancje mogące je wywołać albo z określoną porą roku lub np. z wyjściem wiosną na łąkę. Sama alergia dotyczy jednak różnych organów, nie tylko płuc czy układu oddechowego – także spojówek, układu pokarmowego czy skóry.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień
Diagnostyka i terapie
Nefrolog radzi, jak żyć z torbielami i kamieniami nerek
Diagnostyka i terapie
Cukrzyca typu 2 – królowa chorób XXI wieku