Czy opracowany przez obecną ekipę w MON SPO będzie też podstawą decyzji o inwestycjach modernizacyjnych w armii i przekształceniach organizacyjnych w Siłach Zbrojnych, które zapewnią RP skuteczną obronę?
Odpowiedź na to pytanie zdominowała dyskusję podczas II już edycji redakcyjnego cyklu Defence Summit 2017 współorganizowanego przez Geopolitical Intelligence Services. Uczestnicy: przedstawiciele kierownictwa MON, przemysłu, eksperci wojskowi, analizowali też podczas konferencji w siedzibie „Rzeczpospolitej" przyczyny zbrojeniowego przyspieszenia w Polsce i całej atlantyckiej koalicji. Obronna mobilizacja to przede wszystkim skutek napiętych relacji NATO–Rosja i zagrożenia na wschodniej flance NATO.
W dyskusji ministrów, profesorów, generałów, zagranicznych analityków nie brakowało emocji. Studził je książę Michael von Liechtenstein, założyciel GIS, międzynarodowej platformy eksperckiej i doradczej, zwracając uwagę na potrzebę zacieśniania sojuszniczej współpracy i ekonomicznej koordynacji zbrojeniowych wysiłków w obliczu napięć i eskalujących zagrożeń na naszym kontynencie. – Agresja Rosji na Ukrainę była dzwonkiem alarmowym i sygnałem, że europejskie demokratyczne siły, w tym Polska z jej potencjałem obronnym i gospodarczym, muszą skuteczniej współdziałać dziedzinie bezpieczeństwa – podkreślał Michael von Liechtenstein.
Nowa strategia
Tomasz Szatkowski, wiceszef MON odpowiedzialny w rządzie za przeprowadzenie strategicznego przeglądu obronnego, nie miał wątpliwości, że dokument, choć nie ma statusu regulacji prawnej, po decyzji ministra obrony narodowej o implementacji jego zaleceń staje się kamieniem węgielnym obronnych reform w Polsce.