Szwedzka ochrona seniorów przed koronawirusem zakończyła się fiaskiem

Długo wyczekiwany raport komisji ds. pandemii nie pozostawia złudzeń.

Aktualizacja: 17.12.2020 06:09 Publikacja: 16.12.2020 18:14

Szwedzka ochrona seniorów przed koronawirusem zakończyła się fiaskiem

Foto: Shutterstock

Korespondencja ze Sztokholmu

„Pracowników opieki nad osobami starszymi pozostawiono w znacznym stopniu samym sobie". „Strategia zawiodła" – orzekła koronakomisja, tak się ją w Szwecji określa. Raport wręczono minister spraw socjalnych i zdrowia Lenie Hallengren. Komisję powołał 30 czerwca rząd z inicjatywy opozycji, by ocenić działania, jakie podjęto w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Szwecja wybrała w walce z Covidem własną drogę, nigdy nie dążyła do wprowadzenia lockdownu. Taktyka polegała na częściowym dopuszczeniu szerzenia się koronawirusa i strzeżeniu grup ryzyka w wierze, że kraj osiągnie odporność stadną. Tego jednak nie osiągnięto. W 10-milionowej Szwecji do tej pory zmarły 7802 osoby.

W raporcie komisji, której przewodzi prezes najwyższego sądu administracyjnego Mats Melin, podkreślono, że wysiłki, by ochronić seniorów przez zakażeniem, rząd podjął za późno i nie były one wystarczające. Niemal 90 proc. ofiar śmiertelnych koronawirusa miało 70 lat lub więcej. Prawie połowa z nich mieszkała w domach pomocy dla seniorów.

Z raportu wynika, że „sektor opieki nad pensjonariuszami był nieprzygotowany na pandemię i źle wyposażony, by jej dać radę". Dokument wylicza poważne niedociągnięcia różnych władz. Trwało to kilka miesięcy, zanim Agencja ds. Zagrożeń Cywilnych oraz Zarząd Zdrowia i Opieki Społecznej zwróciły uwagę na ryzyko braków w zaopatrzeniu w środki i sprzęt ochronny w opiece nad starszymi. Przedmiotem krytyki jest także niski poziom kompetencji medycznej w opiece nad seniorami.

Komisja nie oszczędziła także Urzędu Zdrowia Publicznego z głównym epidemiologiem kraju, kontrowersyjnym twórcą szwedzkiej antycovidowej strategii Andersem Tegnellem na czele (niedawno obwołanym najodważniejszym Szwedem roku). Zarzuciła instytucji, że nie miała dostatecznej kontroli nad zaniedbaniami w opiece gmin nad seniorami i że wytyczne z jej strony przeciągały się w czasie.

Tegnell jak zawsze ofensywnie zareplikował, że to nie jego urząd udziela porad w opiece nad starszymi, od tego są inne władze: – Od początku podkreślaliśmy, że osoby starsze są najbardziej narażone na infekcję i że wszyscy w społeczeństwie powinni pracować nad polepszeniem ich sytuacji.

Jednak seniorzy, którzy – jak się wyraziła publicystka „Aftonbladet" – padali wiosną jak muchy, nadal stanowią grupę, w której liczba zgonów na Covid-19 jest wysoka. Zdaniem Tegnella seniorów jest bardzo trudno całkowicie uratować przed tą chorobą. W pierwszej fali, podkreślił, żadnemu państwu nie udało się ochronić seniorów, nawet Niemcom.

Korespondencja ze Sztokholmu

„Pracowników opieki nad osobami starszymi pozostawiono w znacznym stopniu samym sobie". „Strategia zawiodła" – orzekła koronakomisja, tak się ją w Szwecji określa. Raport wręczono minister spraw socjalnych i zdrowia Lenie Hallengren. Komisję powołał 30 czerwca rząd z inicjatywy opozycji, by ocenić działania, jakie podjęto w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień