Sir Nicholas Soames, zagorzały zwolennik Unii, który był ministrem za rządów Johna Majora, stwierdził też, że Margaret Thatcher nie wyprowadziłaby Wielkiej Brytanii z UE.

- Chcą wyjść (z UE) 31 października, bez względu na konsekwencje. Myślę, że to głupota - ocenił wnuk dwukrotnego premiera Wielkiej Brytanii. W oczywistym nawiązaniu do swojego dziadka powiedział: „To naprawdę najpoważniejszy kryzys, przed którym stoi ten kraj od 1940 roku”.

Soames, który rozmawiał z nadawcą Iainem Dalem przy okazji trwającego od kilku dni Festiwalu Edynburskiego, zapytany o porównanie między Borisem Johnsonem a Winstonem Churchillem, powiedział: „Nie kupuję teorii, że Boris udaje Churchilla”. - Myślę, że bardzo podziwia mojego dziadka i że widzi wspaniałe lekcje, jakie może wyciągnąć z życia Churchilla - dodał.

71-letni obecnie polityk Partii Konserwatywnej powiedział, że nie głosował na Borisa Johnsona, "ani nie jest zadowolony z Borisa". Jego zdaniem rozpatrywany przez nowego premiera Wielkiej Brytanii wariant wyjścia z UE bez porozumienia „byłby katastrofą”. - Jeśli tak się stanie, myślę, że to bardzo zła wiadomość dla naszego kraju w bardzo złym momencie dla naszego świata. Myślę, że dzięki temu będziemy mniej niezależni, mniej wpływowi i mniej bezpieczni - mówił.

- Gwarantuję, że Margaret Thatcher nie wyprowadziłaby Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - dodał Nicholas Soames.