52-letni, rozwiedziony Easterbrook wdał się w romans z jedną z podległych sobie pracownic. Mimo iż relacja miała miejsce za zgodą obu stron, to jednak przedstawiciele rady nadzorczej koncernu uznali, że naruszył on zasady korporacyjne, które zabraniają takich relacji między pracownikami - informuje "The Wall Street Journal".
"To był błąd. Kierując się wartościami firmy, zgodziłem się z zarządem, że nadszedł czas na to, bym zrezygnował" – napisał Easterbrook w mailu skierowanym do pracowników. Zrezygnował również z członkostwa w zarządzie koncernu.
Dymisja nastąpiła po wewnętrznym śledztwie w koncernie. Rzeczniczka McDonald's odmówiła "The New York Times" odpowiedzi na pytanie, kto poinformował radę o romansie prezesa, a także nie chciała podać żadnych szczegółów sprawy.
Nowym szefem McDonald's zostanie Chris Kempczinski, który dołączy również do zarządu firmy. Nowy prezes wcześniej kierował amerykańskim oddziałem sieci McDonald's.
Steve Easterbrook kierował amerykańską siecią fastfoodową od 2015 roku. Wcześniej zarządzał siecią w Wielkiej Brytanii. Karierę w koncernie rozpoczął w 1993 roku jako manager jednego z londyńskich lokali.