Upadłości coraz więcej

W transporcie liczba upadłości wzrosła o 52 proc., a w handlu hurtowym o 22 proc. Jedną z przyczyn mogą być rosnące koszty pracy – wynika z raportu Coface.

Publikacja: 30.09.2018 21:00

Upadłości coraz więcej

Foto: 123RF

Spółka Piotr i Paweł została objęta postępowaniem sanacyjnym, Ruch przyspieszonym postępowaniem układowym, Port Lotniczy Radom zgłosił wniosek o upadłość, a Próchnik stał się już oficjalnie bankrutem. To tylko kilka przykładów z trzeciego kwartału tego roku pokazujących, że mimo dobrej koniunktury problemy z płynnością nie opuszczają polskich firm.

Od początku tego roku do końca września w sumie już 728 firm w Polsce ogłosiło upadłość lub zostało objętych postępowaniem restrukturyzacyjnym. To o 15 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez firmę Coface zajmującą się ubezpieczaniem należności.

– Dobra koniunktura gospodarcza ma oczywiście pozytywny wpływ na kondycję przedsiębiorstw, ale jednocześnie nie jest jedynym czynnikiem mogącym zniwelować trudności, jakich doświadcza biznes – komentuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej. Jego zdaniem obecnie najwięcej trudności przysparzają firmom m.in. rosnące wynagrodzenia i koszty pracy czy braki kadrowe, które stają się coraz większą barierą w rozwoju.

W kolejnych kwartałach, wraz z nadchodzącym spowolnieniem, liczba upadłości może się jeszcze zwiększyć. – Już obecnie odnotowujemy istotny wzrost postanowień w branży transportowej, która jest uważana za papierek lakmusowy sytuacji gospodarczej – jako pierwsza odczuwa zarówno poprawę, jak i pogorszenie popytu i wymiany towarów. Polskie firmy transportowe są bardzo aktywne na rynkach zagranicznych, a spowalniający globalny handel jest już odczuwany przez takie potęgi eksportowe, jak chociażby Niemcy – wyjaśnia Sielewicz.

W branży transportowej w trzech pierwszych kwartałach tego roku postępowaniem upadłościowym lub naprawczym objętych było w sumie 35 firm. To pozornie niewiele, ale aż o 52 proc. więcej niż rok wcześniej. Podobnie bardzo wysoka jest dynamika w handlu hurtowym – liczba bankrutów (lub spółek będących na skraju bankructwa) wzrosła o 22 proc. do 116. Ciekawe, że w handlu detalicznym – spadła o 16 proc. do 43.

– Firmy handlowe mają się coraz gorzej – zaznacza Marcin Siwa, dyrektor działu oceny ryzyka w Coface. – Dotyczy to przede wszystkim działalności hurtowej, ale poważne problemy mają też niektóre sieci detaliczne. Rośnie ryzyko prowadzenia działalności w tym segmencie. To efekt ogromnej konkurencji i konsolidacji branży, presji na marże oraz rosnących kosztów pracy – wyjaśnia.

Spółka Piotr i Paweł została objęta postępowaniem sanacyjnym, Ruch przyspieszonym postępowaniem układowym, Port Lotniczy Radom zgłosił wniosek o upadłość, a Próchnik stał się już oficjalnie bankrutem. To tylko kilka przykładów z trzeciego kwartału tego roku pokazujących, że mimo dobrej koniunktury problemy z płynnością nie opuszczają polskich firm.

Od początku tego roku do końca września w sumie już 728 firm w Polsce ogłosiło upadłość lub zostało objętych postępowaniem restrukturyzacyjnym. To o 15 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez firmę Coface zajmującą się ubezpieczaniem należności.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał partnera
Transparentny rynek kapitałowy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?