Akumulator na każdy klimat

O budowaniu dużego biznesu, możliwościach rozwoju firmy i współpracy z Alior Bankiem – mówi Monika Bąk, prezes mieleckiej spółki Autopart, jednego z największych w Polsce producentów akumulatorów.

Publikacja: 15.07.2019 10:00

Akumulator na każdy klimat

Foto: materiały prasowe

W jakiego rodzaju obszary najwięcej inwestuje Autopart?

Jesteśmy firmą z 37-letnią tradycją, produkujemy rocznie 2,5 mln akumulatorów. Aby osiągnąć taki wolumen, nasze inwestycje muszą skupiać się na liniach produkcyjnych, automatyzacji, na robotach, bez których dziś trudno wyobrazić sobie nowoczesną fabrykę. Idea przemysłu 4.0 – stawiająca na automatyzację i wsparcie produkcji systemami IT – jest gwarantem powtarzalności procesu produkcyjnego. A to decyduje o efekcie końcowym, o jakości produktu, o każdej sztuce zgodnej z parametrami, których oczekuje klient. Ponadto znaczne środki inwestujemy w szeroko rozumianą ochronę środowiska oraz bezpieczeństwo i higienę pracy – w dodatkowe filtry powietrza o trójstopniowej filtracji, jeszcze nowocześniejszą podczyszczalnię wody, w mniejsze maszyny wspomagające pracę ludzi, takie jak podnośniki czy dźwigi, programy środowiskowe z zakresu gospodarki odpadami i recyklingu, a także w badania środowiskowe i szkolenia pracowników.

Czy te duże inwestycje byłyby możliwe bez współpracy z partnerem finansowym?

Nasza fabryka rozwija się organicznie, stale ją powiększamy i udoskonalamy. Korzystamy z kilku źródeł finansowania, poczynając od inwestowania własnych środków. Jesteśmy beneficjentami projektów unijnych, głównie tych badawczych, przeprowadzanych we współpracy z ośrodkami naukowymi. Przy budowach nowych hal czy zakupach linii produkcyjnych wspieramy się kredytami inwestycyjnymi w Alior Banku. Taki model stosujemy od wielu lat. To pozwala nam utrzymać dobre tempo rozwoju, gwarantuje bezpieczeństwo zarówno nasze, jak i banku oraz wspiera dążenia Autopartu do korzystania z najlepszych dostępnych technologii. Nowoczesne i zaawansowane technologicznie produkty finansowe Alior Banku ułatwiają nam również prowadzenie bieżącej działalności. Alior Bank jest z nami od dziesięciu lat. Wtedy byliśmy małą firmą i produkowaliśmy co roku 300 tys. akumulatorów, dziś jesteśmy dużą korporacją i produkujemy 2,5 mln akumulatorów rocznie. Doradcy Alior Banku uwierzyli w nasze projekty i pomagają nam realizować plany i budować duży biznes. To największa wartość naszej współpracy.

Czy wymagania wobec jakości akumulatorów rosną na wszystkich rynkach?

Pracujemy dla klientów w 50 krajach na całym świecie. Często są to regiony o klimacie skrajnie gorącym lub bardzo zimnym, co wpływa na konkretne właściwości i parametry produktu. Naszymi klientami są także użytkownicy samochodów specjalistycznych lub bardzo nowoczesnych i oczekują niezawodnych akumulatorów, zdolnych wspierać zaawansowaną elektronikę samochodową. Wymagania rosną także w sektorze produktów dla samochodów ciężarowych czy maszyn rolniczych i ciągników pracujących w trudnych warunkach terenowych. Tutaj dokładnie wiemy, jaką normę powinien spełniać produkt, by być odpornym na wstrząsy. Jako jedyni w Europie mamy własny tester, który bada akumulatory w trzech osiach, poddając je wibracjom i sprawdzając ich wytrzymałość w trybie ciągłym. Specjalnych akumulatorów wymagają także samochody z systemem Start-Stop, w który wyposaża się coraz więcej nowych aut. Z uwagi na przepisy w ograniczeniu CO2 w środowisku są to produkty, które za kilka lat będą kupowane najczęściej.

Branża akumulatorowa stale się rozwija, produkty są coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Znaczenie ma konstrukcja wieczka i system jego zgrzewania, konstrukcja kratki i sposób nakładania na nią pasty akumulatorowej i bardzo wiele innych czynników, które wpływają na jakość finalnego produktu. Dlatego tak wiele uwagi przykładamy do własnych badań i pracy działu rozwoju, który śledzi światowe trendy i przygotowuje pod kątem technologicznym nowe produkty.

Jak wygląda struktura sprzedaży firmy?

Około 70 proc. naszej produkcji trafia na eksport. Posiadamy partnerów biznesowych w wielu krajach, a nasze największe rynki to Włochy, Francja, kraje bałkańskie, wszystkie kraje sąsiadujące bezpośrednio z Polską, a także Bliski Wschód i północna Afryka. W kraju posiadamy 15 oddziałów firmowych, sprzedajemy też bezpośrednio do dużych sieci motoryzacyjnych, hurtowni czy sklepów z częściami samochodowymi.

Akumulatory Autopart są montowane także na pierwsze wyposażenie samochodów ciężarowych Jelcz oraz ciągników Belarus. Możemy to robić ze względu na uzyskaną certyfikację IATF, specjalną normę stworzoną przez największych producentów samochodów, określającą standardy pracy i procesu produkcyjnego firm z branży motoryzacyjnej, które chcą dostarczać produkty do samochodów wychodzących z fabryk.

Jakie są najbliższe plany rozwoju firmy?

W ostatnim czasie zainwestowaliśmy w nowoczesną linię do produkcji akumulatorów dla samochodów ciężarowych – na pewno będziemy stawiać na ten obszar. Podobnie jest z rozwojem akumulatorów Galaxy SMF, które bardzo dobrze sprawdzają się w klimacie gorącym. Te i inne produkty prezentujemy w 2019 r. na targach motoryzacyjnych w Algierii, Dubaju i Moskwie. Intensyfikację sprzedaży planujemy także w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem rynku niemieckiego oraz skandynawskiego.

AUTOPART – polski producent akumulatorów do samochodów osobowych, ciężarowych, maszyn i urządzeń oraz łodzi i kamperów. Firma ma w Mielcu własny zakład produkcyjny o pow. 21 tys. mkw., a swoje produkty dystrybuuje do 50 krajów całego świata.

Więcej informacji na www.autopart.pl.

- Materiał powstał we współpracy z Alior Bankiem

W jakiego rodzaju obszary najwięcej inwestuje Autopart?

Jesteśmy firmą z 37-letnią tradycją, produkujemy rocznie 2,5 mln akumulatorów. Aby osiągnąć taki wolumen, nasze inwestycje muszą skupiać się na liniach produkcyjnych, automatyzacji, na robotach, bez których dziś trudno wyobrazić sobie nowoczesną fabrykę. Idea przemysłu 4.0 – stawiająca na automatyzację i wsparcie produkcji systemami IT – jest gwarantem powtarzalności procesu produkcyjnego. A to decyduje o efekcie końcowym, o jakości produktu, o każdej sztuce zgodnej z parametrami, których oczekuje klient. Ponadto znaczne środki inwestujemy w szeroko rozumianą ochronę środowiska oraz bezpieczeństwo i higienę pracy – w dodatkowe filtry powietrza o trójstopniowej filtracji, jeszcze nowocześniejszą podczyszczalnię wody, w mniejsze maszyny wspomagające pracę ludzi, takie jak podnośniki czy dźwigi, programy środowiskowe z zakresu gospodarki odpadami i recyklingu, a także w badania środowiskowe i szkolenia pracowników.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie