USA to gigantyczna pralnia ukraińskich pieniędzy

Oligarcha Ihor Kołomojski miał wyprać w Stanach Zjednoczonych 470 miliardów dolarów. By to dowieść, Ukraińcy przeprowadzili największe prywatne śledztwo nt. prania brudnych pieniędzy w USA. Teraz Ukraina chce pieniądze od Ameryki odzyskać.

Publikacja: 06.06.2019 05:00

USA to gigantyczna pralnia ukraińskich pieniędzy

Foto: Bloomberg

O gigantycznym przekręcie Ihora Kołomojskiego i jego partnera Hennadija Boholubowa napisała we wtorek organizacja Atlantic Council, na swojej stronie atlanticcouncil.org. W artykule „How Kolomoisky Does Business in the United States", podano szokujące fakty:

„ 21 maja upaństwowiony PrivatBank złożył w sądzie stanowym Delaware nadzwyczajną sprawę cywilną przeciwko swoim wcześniejszym właścicielom Ihorowi Kołomojskiemu i Giennadijowi Boholubowowi. Trzech współoskarżonych to obywatele USA z Miami i dziewiętnaście anonimowych firm".

Autor publikacji cytuje „najbardziej szokujący" fragment pozwu: „Od stycznia 2006 r do grudnia 2016 r całkowity przepływ pieniędzy (kredytów) na konta beneficjentów końcowych (Kołomojski, Boholubow) w celu wyprania pieniędzy w Privatbanku Cypru wyniósł 470 mld dol. To jest dwa razy więcej aniżeli wynosił PKB Cypru za ten okres (2006-2016 -red)".

Portal podkreśla, że ponieważ pozew jest cywilny więc to strona ukraińska (państwowy PribatBank) musiała udowodnić prawdziwość oskarżeń. I udowodniła. „ Śledczy PrivatBanku wykonali nadzwyczajną pracę detektywistyczną i jest to prawdopodobnie najbardziej szczegółowe badanie prania pieniędzy na dużą skalę w Stanach Zjednoczonych. Dowody zostały przedstawione na 104 stronach. I choć nie zostało to jeszcze udowodnione w sądzie, to sprawa pokazuje, jak wygląda w Stanach Zjednoczonych pieniędzy z Ukrainy".

Bezprawnie otrzymane przez Privatbank kredyty były poprzez spółki na Cyprze kierowane do USA w celu zakupu „strategicznie ważnych obiektów produkujących stal i wyroby żeliwne". Huty i stalownie znajdują się w stanie Ohio, Michigan, Zachodniej Wirginii i Kentucky. Natomiast w stanach Ohio i Teksas Ukraińcy skupowali biznesowe nieruchomości. Nazwy firm znajdują się w pozwie. W Clivelend (stan Ohio) Kołomojski i Boholubow zostali największymi właścicielami nieruchomości. Sprawę prania pieniędzy przez Kołomojskiego badać też miało FBI, ale nie wiadomo z jakim skutkiem

W pozwie Privatbanku nie pada kwota wyrządzonej szkody. Ukraina prosi amerykański sąd, by to on ustalił.

„Przypadek PrivatBank pokazuje, że brudne pieniądze niekoniecznie koncentrują się w dużych miastach i na nieruchomościach, ale mogą przeniknąć do realnej gospodarki. Sprawa ta potwierdza też potrzebę wprowadzenia bezwzględnego zakazu działalności anonimowych firm w Stanach Zjednoczonych" - podsumowuje autor publikacji.

Kołomojski i spółka Triantal (mieli odpowiednio ponad 41,65 proc. i 16,57 proc. akcji PrivatBanku) pozwał do sądu bank centralny, radę ministrów, Fundusz Gwarantowanych Lokat Osób Fizycznych i Narodową Komisję Papierów Wartościowych. W kwietniu tego roku Okręgowy Sąd Administracyjny w Kijowie uznał za niezgodną z prawem, a tym samym nieobowiązującą decyzję z 2016 r o nacjonalizacji Privatbanku.

Sąd zmienił decyzję z 2016 r, która stanowiła, że niewypłacalny bank zostanie przejęty przez państwo. Akcje banku zostały wtedy przez bank centralny konwertowane na kapitał banku (procedura bail-in), by zmniejszyć koszty finansowego ratowania banku przez państwo. W PrivatBanku oszczędności trzymała połowa dorosłych Ukraińców.

Po niespodziewanej decyzji sądu Narodowy Bank Ukrainy złożył apelację od wyroku i ostrzegł, że decyzja sądu stanowi zagrożenie dla całej bankowości Ukrainy.

- PrivatBank został uznany za niewypłacalny w wyniku szczególne dużych oszustw na kwotę ponad 5,5 mld dol. Zwrot tej kwoty państwu i pociągnięci winnych do odpowiedzialności jest jednym z warunków memorandum o współpracy Ukrainy z MFW - przypomniała wiceprezes. Agencja detektywistyczna Kroll z USA potwierdziła wykorzystywania Privatbanku przez jego właścicieli w schematach oszustw, które spowodowały utratę ponad 5,5 mld dol. Teraz okazuje się, że straty były dużo większe.

Nowy prezydent Ukrainy zapowiedział w środę, że w sprawie PrivatBanku będzie bronił praw i interesów obywateli Ukrainy. Stanowisko banku centralnego Ukrainy popiera Unia, EBC, MFW i BŚ.

O gigantycznym przekręcie Ihora Kołomojskiego i jego partnera Hennadija Boholubowa napisała we wtorek organizacja Atlantic Council, na swojej stronie atlanticcouncil.org. W artykule „How Kolomoisky Does Business in the United States", podano szokujące fakty:

„ 21 maja upaństwowiony PrivatBank złożył w sądzie stanowym Delaware nadzwyczajną sprawę cywilną przeciwko swoim wcześniejszym właścicielom Ihorowi Kołomojskiemu i Giennadijowi Boholubowowi. Trzech współoskarżonych to obywatele USA z Miami i dziewiętnaście anonimowych firm".

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje