Wizyty u fryzjera czy kosmetyczki będzie można umawiać tylko zdalnie (telefonicznie albo online), przed każdą wizytą klienta czeka pomiar temperatury i krótka ankieta dotycząca stanu jego zdrowia, koniec z częstowaniem klientów kawą czy herbatą, tym bardziej, że wszyscy mają w salonach nosić maseczki – to niektóre z gotowych już wytycznych, które określają zasady bezpiecznego działania usług fryzjerskich i kosmetycznych w czasie pandemii. Wszystko wskazuje na to, że już za tydzień będzie można się przekonać, jak te zasady sprawdzają się praktyce.
Wprawdzie wicepremier zastrzegła, że powrót fryzjerów i kosmetyczek będzie możliwy tylko pod warunkiem, że nie nastąpi gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem - lecz termin 18 maja jest bardzo realny. Tym bardziej, że przygotowania do odmrożenia branży szły ostatnio pełną parą. Ministerstwo Rozwoju poinformowało w piątek, że już od ponad dwóch tygodni prowadzi z przedstawicielami branży beauty konsultacje dotyczące warunków jej działania w czasie pandemii.
