Bayer stara się od dłuższego czasu doprowadzić do końca sprawy sądowe i pozwy, że środek chwastobójczy Roundup, produkowany przez Monsanto kupioną w 2018 r., i inne podobne oparte na glifozacie wywołują u ludzi raka komórek krwi, chłoniaka nieziarniczego. Firma twierdzi z kolei, że prowadzone od dziesięcioleci badania i publikacje wykazały, iż te środki są bezpieczne dla ludzi.

Obecna ugoda dotyczy składanych w przyszłości pozwów przez osoby używające Roundupu, u których stwierdzono chłoniaka, także odszkodowań dla tych, którzy używali tego środka i mogą zachorować na raka. Zgodnie z zaproponowanym planem, Bayer zapewni 2 mld dolarów w ciągu 4 lat na odszkodowania i na pokrycie pomocy konsumentom i diagnostycznej. Strony mogą wydłużyć czas obowiązywania ugody, którą musi jeszcze zatwierdzić sędzia federalny z San Francisco, Vince Chhabria.

W czerwcu sędzia zakwestionował legalność wcześniejszego planu ugody zgłoszonego przez Bayera, który przewidywał powołanie panelu naukowców dla oceniania zasadności pozwów. W zmienionej wersji każdy kto nie złoży pozwu w ciągu 4 lat, będzie następnie mógł wystąpić ze swą sprawą do sądu — podała prawniczka Elizabeth Cabraser. Ponadto każdy ze stwierdzonym rakiem, komu nie spodoba się oferta odszkodowania w ramach pozwu zbiorowego, może sam starać się w sądzie o lepszy werdykt.

W czerwcu Bayer osiągnął pierwszą ugodę na 9,6 mld dolarów, rozwiązującą większość z ponad 100 tys. pozwów na Roundupa.

Środek ten wprowadzony na rynek przez Monsanto w 1974 r. jest powszechnie stosowany przez farmerów w Stanach i w Brazylii wraz z materiałem siewnym zmodyfikowanym genetycznie. Glifozat pozostanie też na rynku, Bayer zgodził się wystąpić do Agencji Ochrony Środowiska EPA o zezwolenie na podawanie linku dotyczącego jego wyrobów, aby użytkownicy mogli zapoznać się z opracowaniami naukowymi na ich temat.