Burmistrz Virginia Raggi chciała, by monety wrzucane do fontanny przez turystów trafiały do rady miejskiej i przeznaczane były na cele socjalne oraz bieżącą konserwację rzymskich zabytków - informuje "The Telegraph".
Jednak pod wpływem protestów zdecydowała, że monety wyłowione z największej rzymskiej fontanny jednak trafią, tak jak dotychczas na konto katolickiej organizacji charytatywnej Caritas.
Także opozycja w radzie miejskiej Rzymu krytykowała burmistrz Raggi za odebranie Caritasowi znacznej sumy, która wspierała liczna akcje charytatywne w stolicy Włoch i utrzymuje w tym mieście ponad 50 ośrodków socjalnych i 145 punktów pomocy w parafiach katolickich.
A katolicki dziennik "Avvenire" nazwał burmistrz Rzymu "wrogiem biednych", pisząc, że odbiera im pieniądze.
Virginia Raggi chciała, by od 1 kwietnia tego roku pieniędzy z Fontanny di Trevi. Caritas jest beneficjentem od 2001 roku. W 2018 z najsłynniejszej rzymskiej fontanny wyłowiono nieco ponad 1,5 mln euro. Turyści wrzucają do niej średnio 3 tys. monet dziennie.