Kolektury otwarte będą tylko do końca marca br. Potem operator zamknie fizyczną sieć. Powód? Pandemia koronawirusa spowodowała, że klienci coraz częściej korzystają z dostępu do usług online zamiast tradycyjnych punktów handlowych.

Jak wynika z oświadczenia spółki należącej do grupy Gauselmann AG „trend ten wpłynął na decyzję o zamknięciu wszystkich 116 punktów stacjonarnych. Klienci będą mogli korzystać z oferty online bukmachera – na stronie internetowej oraz w aplikacji mobilnej”. W związku z tym spółka zamierza przeprowadzić także program zwolnień grupowych, który obejmie łącznie około 150 osób w całym kraju.

Totolotek podaje, że firmy bukmacherskie w całej Europie od blisko roku odczuwają skutki pandemii, a efektem jest czasowe zamykanie punktów przyjmowania zakładów, czy spadek liczby klientów korzystających z kolektur. Eksperci branży przewidują, że trend przechodzenia do ofert firm bukmacherskich online będzie trwały i nawet po zakończeniu pandemii to ten kanał będzie odgrywał coraz istotniejszą rolę.

Totolotek informuje, że klienci będą mieli czas na wypłatę kuponów zawartych w punktach stacjonarnych w ciągu 90 dni od ich rozstrzygnięcia.

Totolotek jest organizatorem zakładów wzajemnych w Polsce od 1992 r. W 2013 r. firma otrzymała licencję na usługi bukmacherskich w internecie.