Wakacyjne preferencje Polaków się zmieniają. Urlopowicze w tym roku częściej wybierają Zakopane niż morze, a jeśli zagranicę – to Turcję, a nie Grecję – wynika z analiz Nocleg.pl i Travelplanet.pl. Zagraniczne wycieczki rodzin z dziećmi koncentrują się w tym roku w ostatnich dwóch tygodniach czerwca. W rezerwacjach krajowych też jest nowość, bo Polacy zaczęli robić rezerwacje z dużym wyprzedzeniem. Zorientowali się, że im wcześniej się tym zajmą, tym ich wakacje będą tańsze. Tańsze są też czerwcowe wyjazdy zagraniczne.
Ceny wakacji w kraju i za granicą zaczynają być porównywalne. Na przykład dobre miejsce w Kołobrzegu to wydatek od 200 zł w górę za dzień od osoby. Tyle samo wydamy na wypoczynek w Turcji z pełną formułą „wszystko w cenie".
Lepiej powiadom bank, że jedziesz na wakacje
Polowanie na czerwiec
Aż 30 proc. dzieci, którym rodzice wykupili wakacje w biurach podróży, wyjedzie na nie w dwóch ostatnich tygodniach czerwca. To efekt wyjątkowo wcześnie zaczynających się wakacji szkolnych. Dlatego można upolować znacznie tańsze oferty niż w szczycie sezonu. – Oszczędności sięgają od kilkuset złotych do nawet ponad tysiąca złotych w porównaniu ze szczytem sezonu – wskazuje Radosław Damasiewicz, dyrektor e-commerce w Travelplanet.pl. Wakacje w ostatnim tygodniu czerwca w Tunezji dla czteroosobowej rodziny (dzieci w wieku 7 i 10 lat, przelot, hotel czterogwiazdkowy, all-inclusive) zaczynają się od 6300 zł (a nie 7100 zł jak z sezonie), a w Grecji – od 6600 zł (a nie 7700 zł).