OECD opublikowała czarną listę 21 państw, które realizują programy przyznawania tak zwanych złotych paszportów. W Europie są trzy takie kraje - Malta, Monako i Cypr. Szczególnie popularna jest Malta, gdzie od 2014 r. sprzedano obywatelstwo 700 osobom. Większość z nich pochodziła z Rosji, krajów byłego bloku sowieckiego, Chin i Bliskiego Wschodu. Transparency International i Global Witness we wspólnym raporcie szacują, że w minionej dekadzie 100 tys. obcokrajowców kupiło prawo stałego pobytu w Unii Europejskiej, a 6 tys. obywatelstwo. Często korzystają z tego przestępcy i biznesmeni unikający nałożonych na nich sankcji.

Bezpieczeństwo Unii Europejskiej jest poważne zagrożone przez praktyki sprzedawania tak zwanych złotych paszportów, bo w ten sposób obywatelstwo lub prawo stałego pobytu w Unii mogą uzyskiwać osoby potencjalnie niebezpieczne - ostrzegła unijna komisarz sprawiedliwości.

Vera Jourova określiła takie praktyki jako "problematyczne", bo obywatelstwo jest czymś zbyt ważnym, by je sprzedawać, i "nieuczciwe", bo krzywdzą ludzi, których na to nie stać. Dla Unii jest to niebezpieczne dlatego, że jeśli ktoś kupi sobie obywatelstwo na Malcie lub Cyprze, staje się obywatelem całej Unii. Jourova zapowiedziała, że do końca roku takie praktyki będą objęte kontrolą Brukseli, bo na razie Komisja Europejska nie ma żadnych sposobów przeciwdziałania im.

Czołowym graczem na rynku złotych paszportów jest karaibska firma Henley & Partners. Pobiera prowizje od każdej takiej transakcji i zarobiła 19 mln funtów. Brytyjski rząd w poszukiwaniu źródeł zagranicznych inwestycji w marcu 2011 r. zmienił przepisy wizowe oferując super bogatym obcokrajowcom prawo pobytu i prowadzenie działalności gospodarczej na Wyspach. Zagwarantowano im także szybką ścieżkę przy załatwianiu formalności i zmniejszono liczbę dni, które muszą spędzić w ciągu roku na Wyspach, by taka wiz dostać. W 2010 r. Home Office prowadziło wielostronne konsultacje w tej sprawie, w których uczestniczyły szanowane firmy prawnicze, audytorskie i specjalizujące się załatwianiu złotych paszportów, a wśród nich właśnie karaibska Henley & Partners, a także mająca siedzibę w Londynie firma kierowana przez Szwajcara Christiana Kälina, który oszacował globalną swoich usług w tej dziedzinie na 3 mld USD.

Liczba wiz inwestycyjnych przyznanych w Wielkiej Brytanii wzrosła z 21 w 2011 r. do 1172 w 2014 r. Szczególnie chętnie korzystali z takich udogodnień Chińczycy i Rosjanie.