OBLICZA E-SPRZEDAWCÓW KORZYSTAJĄCYCH Z POPYTU ZAGRANICZNEGO
Według badań, na które powołuje się raport, po uruchomieniu handlu międzynarodowego e-sprzedawcy mogą liczyć na 10% wzrost sprzedaży. 71% przepytanych e-sprzedawców spodziewa się wzrostu udziałów w sprzedaży transgranicznej. W odniesieniu do pojedynczej firmy możliwości wynikające z handlu transgranicznego wydają się nieograniczone. Na przykład Asos, brytyjski e-sprzedawca odzieży generuje obecnie ponad 40% swojej sprzedaży dzięki rynkom zagranicznym.
Jakie są najczęstsze obawy konsumentów związane z handlem transgranicznym? W drugiej części artykułu znajduje się ich krótki opis.
Raport stara się odpowiedzieć na pytanie - kim są gracze na międzynarodowym rynku e-handlu? Wbrew pozorom nie są to tylko giganci, jak Amazon czy eBay. Środowisko e-sprzedawców ma wiele twarzy. Rozróżnia się przynajmniej cztery typy sprzedawców.
Giganci branży e-commerce – wśród e-sprzedawców stanowią zdecydowaną mniejszość, choć dochody, które generują są olbrzymie. Amazon 40% swoich przychodów osiąga poza USA, a Alibaba poza granicami Chin ma 10% swoich przychodów. Obecność tak dużych firm na tym rynku ma dwa oblicza. Mogą być zagrożeniem z powodu swojej wielkości i potencjalnej siły do zmonopolizowania branży. Ale mogą również, dzięki stosowaniu i ulepszaniu własnych rozwiązań logistycznych i z zakresu obsługi klienta, podnosić standardy e-zakupów.
Detaliści internetowi to grupa stanowiąca 28% ankietowanych. Detaliści nastawiają się przede wszystkim na rynek lokalny, ale e-sprzedawcy tego typu posiadają dostatecznie wyspecjalizowane oferty dopasowane do rynków zagranicznych. Takie firmy zajmują wiodącą rolę w Wielkiej Brytanii, gdzie stanowią 39% badanych, ale w Chinach już tylko 14%. Ta rozbieżność pokazuje ich duże uzależnienie od sprzyjających warunków społeczno-politycznych. W Wielkiej Brytanii sprzyja im wolny rynek i liberalne prawo. Chińscy detaliści internetowi nie mogą na to liczyć, co utrudnia ich możliwości rozwoju.
Podział e-sprzedawców na tych, którzy oferują jedną kategorię produktów (single-category) oraz tych, którzy oferują ich wiele (multi-category) pokazuje, że ci ostatni notują 20% wzrost przychodów ze sprzedaży transgranicznej. Niemal 80% sprzedawców multi-category spodziewa się wzrostu udziałów w sprzedaży międzynarodowej, a tego samego spodziewa się jedynie 55% sprzedawców single-category. Rozwój multi-category wydaje się o wiele bardziej opłacalny.
Detaliści stacjonarni to sprzedawcy realizujący usługi za pośrednictwem klasycznych sklepów i z podrzędnym kanałem sprzedaży internetowej. Stanowią 16% badanych. Mają z tych czterech typów sprzedawców najniższy przychód ze sprzedaży transgranicznej. Stoi przed nimi podwójne wyzwanie. Po pierwsze muszą rozbudować architekturę onlinę , aby konkurować z innymi na rynku e-sprzedaży. Po drugie, muszą znaleźć nowe metody odnoszenia sukcesów. Jak to ujmują autorzy raportu: „tak przeformułować sklepowe aktywa i procesy, aby miały znaczenie w cyfrowym świecie.”
Producenci prowadzący sprzedaż bezpośrednią są wedle raportu „wschodzącymi gwiazdami sektora sprzedaży transgranicznej”. Stanowią największą grupę ankietowanych – ok. 40% Deklarują wzrost o 1,3 razy szybszy niż średnia e-sprzedawców objętych ankietą. Uruchamiając własne e-sklepy zyskują dostęp do bazy klientów międzynarodowych bez posiadania licznych pośredników. Ich atutem mogą być stwarzane przez nich unikalne produkty lub marki, co zapewni im popyt wśród międzynarodowej klienteli. Dotyczy to choćby firmy Alessi, włoskiego producenta naczyń kuchennych czy producentów rękodzieła sprzedających swoje wyroby za pośrednictwem takich platform jak Etsy lub DaWanda.
Ponad 70% producentów spodziewa się wzrostu sprzedaży transgranicznej. Jednakże udział producentów prognozujących taki wzrost różni się w zależności od wielkości firmy. 36% dużych wytwórców ("duży" oznacza przychody powyżej 500 mln euro w skali roku) jest pewnych wysokiego wzrostu, a wśród małych producentów (przychody poniżej 500 mln euro w skali roku) tak samo myśli 26%. Wpływ na to ma siła marki i większe zasoby. Korzystanie z usług klasy premium może być jedną z metodą, za pomocą której mali producenci mogą zrównoważyć te dysproporcje.
60% dużych producentów zadeklarowało większą sprzedaż transgraniczną niż krajową, w przypadku małych producentów było to 35%.
Jak w takiej sytuacji (gdy producenci sprzedają sami własne towary) mają radzić sobie sprzedawcy detaliczni?
Zachęcamy do lektury raportu – pobierz!