Henryk Kowalczyk: woda dla mieszkańców na pewno nie zdrożeje, a może nawet stanieć

Po wprowadzeniu ustawowego regulatora cen wody niektóre samorządy będą zmuszone do obniżenia cen i woda dla mieszkańców stanieje - mówił we wtorek minister Henryk Kowalczyk. Zaznaczył, że drożej zapłacą tylko gospodarstwa wielkotowarowe.

Aktualizacja: 18.07.2017 10:47 Publikacja: 18.07.2017 10:24

Henryk Kowalczyk: woda dla mieszkańców na pewno nie zdrożeje, a może nawet stanieć

Foto: 123rf.com

W projekcie o prawie wodnym "wręcz obniżamy cenę wody" - powiedział szef komitetu stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk w audycji Gość Poranka w Telewizji Polskiej.

Obecnie, jak przypomniał Kowalczyk, maksymalna cena wody dopuszczalna przez ustawę to "4,23 zł za m sześc., a my w nowym projekcie mówimy - nie więcej niż 70 groszy za m sześc.". Zaznaczył, że "o konkretnej opłacie decyduje rozporządzenie", a obecnie ta opłata wynosi 11,5 grosza na m sześc. i jest w tej samej wysokości "projektowana na rok 2018".

Kowalczyk przypomniał, że "w Warszawie wodociągi miały zysk ponad 300 mln zł, czyli można powiedzieć, że każdy mieszkaniec Warszawy zapłacił rocznie 200 zł rocznie z powodu zysku". Powiedział, że rząd "tym zyskom się przyjrzy".

Dodał, że gdy zostanie wprowadzony tzw. "ustawowy regulator cen wody, który trzeba wpisać do ustawy o zaopatrzeniu w wodę, to samorządy zostaną pozbawione nienależnych zysków", a tym samym woda dla ludzi może stanieć.

Minister przypomniał, że "bez wprowadzenia ramowej dyrektywy wodnej Polska nie może skorzystać z funduszy na gospodarkę wodną, a to jest 15 mld zł". Tych pieniędzy nie wykorzystamy, a możemy dostać "wielomiliardowe kary".

"Mówi się, że rolnicy będą płacić niebotyczne kwoty za wodę, ale dopiero po przekroczeniu 5 m sześc. na dobę. A to dotyczy ok. 3 tys. gospodarstw wielkotowarowych" - powiedział. Zaznaczył, że "w tym przypadku jesteśmy zobowiązani dyrektywą unijną, aby wprowadzić dla tych gospodarstw opłaty, aby zachęcić je do oszczędzania wody".

W projekcie o prawie wodnym "wręcz obniżamy cenę wody" - powiedział szef komitetu stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk w audycji Gość Poranka w Telewizji Polskiej.

Obecnie, jak przypomniał Kowalczyk, maksymalna cena wody dopuszczalna przez ustawę to "4,23 zł za m sześc., a my w nowym projekcie mówimy - nie więcej niż 70 groszy za m sześc.". Zaznaczył, że "o konkretnej opłacie decyduje rozporządzenie", a obecnie ta opłata wynosi 11,5 grosza na m sześc. i jest w tej samej wysokości "projektowana na rok 2018".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika