Zabierasz dziecko do wesołego miasteczka lub parku dinozaurów, zamierzasz zagrać w paintball albo skorzystać z gokartów? Przedsiębiorca ma obowiązek zadbać, żeby w takich miejscach było bezpiecznie. Dlatego klauzule w regulaminach, które stanowią, że korzystasz z urządzeń na własną odpowiedzialność, są sprzeczne z prawem i nie mają mocy wiążącej. Tymczasem, jak wykazała kontrola Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, takie niedozwolone postanowienia umowne występują niemal w każdym parku rozrywki.
Czytaj także: UOKiK: regulaminy parków rozrywki sprzeczne z prawem
UOKiK zbadał wzorce umowne stosowane przez 27 przedsiębiorców, którzy prowadzą parki rozrywki, parki linowe, tory kartingowe i pola paintballowe. Na podstawie analizy stron internetowych urząd wytypował do kontroli duże firmy z całej Polski, które prowadzą działalność w większych miastach i w regionach turystycznych. - Zbadaliśmy regulaminy i inne dokumenty, w których firmy ustalały zasady korzystania z obiektów rozrywkowych. Okazało się, że każdy z kontrolowanych parków rozrywki stosował sprzeczne z prawem postanowienia, np. wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy za szkody. Być może był to wynik braku wiedzy z ich strony lub bezmyślnego kopiowania regulaminów. Branża ta nie ma własnych regulacji, podlega ogólnym przepisom – podsumował Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Wzorce i regulaminy
Zgodnie z przepisami przedsiębiorca ma prawo ustalić regulamin, który będzie wskazywał na prawa i obowiązki jego oraz osób zamierzających skorzystać z oferowanej przez niego usługi. W myśl art. 384 Kodeksu cywilnego, ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. W razie gdy posługiwanie się wzorcem jest w stosunkach danego rodzaju zwyczajowo przyjęte, wiąże on także wtedy, gdy druga strona mogła się z łatwością dowiedzieć o jego treści. Nie dotyczy to jednak umów zawieranych z udziałem konsumentów, z wyjątkiem umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego.
Możliwość korzystania z regulaminów i narzucania drugiej stronie pewnych rozwiązań nie oznacza jednak dowolności. Przedsiębiorca, ustalając warunki kontraktu (ogólne warunki umowy, wzorzec umowy, regulamin), nawet jeżeli uczciwie przyjmiemy, że kieruje się przecież głównie swoim interesem, nie może ustanowić zapisów, które zbyt mocno zwiększają jego rolę i za bardzo ograniczają prawa klienta. W szczególności nie mogą to być zapisy, które dałoby się uznać za klauzule niedozwolone.