Podjęta przez Europejski Bank Centralny decyzja o utrzymaniu głównej stopy procentowej na poziomie 0 proc. była powszechnie oczekiwana. EBC podwyższył za to swoje prognozy gospodarcze dla strefy euro: na 2017 r. z 2,2 proc. do 2,4 proc. a na 2018 r. z 1,8 proc. do 2,3 proc. Inflacja ma zaś wynieść w tym roku 1,5 proc. a w przyszłym 1,4 proc. Jeszcze w 2020 r. będzie wynosiła 1,7 proc., czyli wciąż będzie niższa od celu. - Strefa euro wciąż potrzebuje korzystnych warunków finansowych, nawet jeśli perspektywy gospodarcze dla niej znacząco się poprawiły - uważa Mario Draghi, prezes EBC. - O ile część członków Rady Prezesów EBC może być zaniepokojona presją cenową w przyszłości, to większość wciąż preferuje poczekać aż pojawią się dowody na przyspieszenie inflacji bazowej. Nie powinno to się stać przed 2019 r. Spodziewamy się więc, że EBC dokona pierwszej podwyżki stóp procentowych dopiero we wrześniu 2019 r. - wskazuje Jenniffer McKeown, ekonomistka Capital Economics. Draghi pytany o to kiedy dokładnie zostanie zakończony program QE, przypomniał, że większość członków Rady Prezesów EBC chce, by zakończenie tego programu nie było wyraźne. Zapytany, czy do końca jego kadencji (kończącej się w 2019 r.) zostaną podwyższone stopy procentowe w strefie euro, Draghi odparł, że tego nie wie, ale taka podwyżka stóp będzie świadczyła o dobrej kondycji gospodarki.