Wyjście Wielkiej Brytanii z UE mocno uderzy w banki mające siedziby w Londynie - wynika z raportu kancelarii Clifford Chance, zrobionego na zlecenie Stowarzyszenia Rynków Finansowych w Europie (AFME). Banki weszłyby w długi okres "niepewności" - podkreślają autorzy raportu.

Po pierwsze relacje finansowe podmiotów brytyjskich z podmiotami unijnymi staną pod znakiem zapytania. To będzie miało wpływ na planowanie budżetów banków. - Banki i fundusze inwestycyjne czekają nowe ograniczenia i koszty przy transakcjach międzynarodowych - czytamy w raporcie. Z tymi problemami zostaną skonfrontowane także spółki akcyjne i domy maklerskie.

Wiele banków międzynarodowych, jak na przykład: JP Morgan Chase, Morgan Stanley czy Goldman Sachs mają swoje europejskie centrale w Londynie. Ewentualny Brexit będzie ważnym powodem do przeniesienia ich do innego miasta - miasta znajdującego się na terenie Unii. A to już może oznaczać problem dla londyńskiego City z którym brytyjskie władze szybko sobie nie poradzą, podobnie jak z nowymi regulacjami umów handlowych między brytyjskimi a unijnymi podmiotami.

Według raportu firmy doradczej PricewaterhouseCoopers Brexit może kosztować Brytyjczyków 100 mld funtów (128 mld euro) i 950 tys. miejsc pracy.

Brytyjskie referendum w sprawie Brexitu ma się odbyć 32 czerwca. Według sondaży zwolennicy i przeciwnicy wyjścia z UE mają po 40 proc. Reszta jest niezdecydowana i to oni mogą ostatecznie zdecydować o losach W.Brytanii w strukturach UE.