Czy obecna sytuacja epidemii koronawirusa to dla branży internetowej szansa?
Oczywiście, to duża szansa, zresztą jak każdy inny sektor po prostu biznes musi błyskawicznie dostosować się do realiów. E-commerce to naturalne środowisko do robienia zakupów, a obecna sytuacja jeszcze mocniej to pokazuje. Nasze firmy oferują kupowanie w najszybszy możliwy sposób, a jednocześnie z zachowaniem pełnych procedur bezpieczeństwa.
W efekcie wyniki naszego badania „E-commerce w czasie kryzysu 2020" wyraźnie wskazują, że klienci wybierają zakupy w internecie. Na kanale online skupiła się niemal połowa badanych w wieku 35–44 lata. Również mieszkańcy mniejszych miast wybrali internet w celu zaopatrzenia się w środki higieniczne lub detergenty. Wyniki raportu pokazują, że sytuacja wzmocni rozwój e-commerce w Polsce oraz wpłynie na zmianę nawyków zakupowych Polaków.
Dla wielu firm jest to jednak również duże wyzwanie.
E-biznes ma podobne problemy jak inni przedsiębiorcy, choć oczywiście środek ciężkości jest w nieco innym miejscu. Jednak firmy tak jak wszyscy musiały w pierwszej kolejności zapewnić bezpieczeństwo pracownikom. Firmy sprzedające przez internet również musiały w dużym stopniu przejść na pracę zdalną przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości procesów biznesowych. To dopiero początek zmian, sięgały one też bardziej prozaicznych działalności, np. promocje uległy rewizji, by dostosować się do nowych potrzeb konsumentów, którzy od początku zmienili swoje oczekiwania zakupowe.