Marek Falenta trafi do wiezięnia

Marek Falenta ma stawić się w więzieniu, by odsiedzieć wyrok za podsłuchy.

Aktualizacja: 22.04.2018 20:31 Publikacja: 22.04.2018 20:17

Marek Falenta

Marek Falenta

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Do 23 maja bohater afery taśmowej musi zjawić się w wyznaczonym przez sąd zakładzie karnym. Sąd nie zgodził się na wstrzymanie wykonania wyroku, czego chciał obrońca biznesmena – ustaliła „Rzeczpospolita".

– Pora zamknąć sprawę – mówi nam Marek Falenta, dając do zrozumienia, że jest pogodzony z koniecznością odsiadki.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie Falenta ma odsiedzieć 2,5 roku więzienia za zorganizowanie i zlecenie nagrywania polityków i biznesmenów w warszawskich restauracjach. Biznesmen dostał karę surowszą, niż domagała się dla niego prokuratura, która wystąpiła o 1,5 roku pozbawienia wolności, i to w zawieszeniu. Jednak Sąd Apelacyjny w grudniu 2017 r. utrzymał wyrok sądu niższej instancji.

„Wykonanie orzeczenia rozpoczęło się w dniu 13 kwietnia: została sporządzona stosowna dokumentacja i przesłana do właściwej jednostki penitencjarnej, do stawiennictwa w której został wezwany skazany Marek F." – informuje nas sekcja prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie.

Jak przyznaje sąd, „obrońca skazanego złożył wniosek o odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności oraz wniosek o wstrzymanie wykonania orzeczenia".

Już wiadomo, że wykonanie wyroku nie zostanie wstrzymane – tego decyzją z 17 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił. Jednak 22 maja rozpozna drugi wniosek skazanego – o odroczenie wykonania kary, który ma być motywowany m.in. kasacją, jaką szykuje obrońca biznesmena.

– Będziemy składać kasację od wyroku. Mamy na to trzy tygodnie, uzasadnienie wyroku dopiero wpłynęło do sądu – mówi nam Marek Falenta. Przyznaje jednak, że godzi się powoli z przegraną. – Chcę iść do przodu, szkoda życia – tłumaczy.

Mec. Marek Małecki, obrońca Falenty, potwierdza, że przygotowuje kasację, ale szczegółów nie chce zdradzić.

Biznesmen ma jednak więcej kłopotów. Trwa bowiem śledztwo w sprawie „małej afery podsłuchowej", w którym Falenta (i trzy inne osoby – w tym jeden z kelnerów) także ma zarzuty dotyczące nielegalnych podsłuchów. To postępowanie obejmuje wszystkie pozostałe taśmy, o których istnieniu śledczy dowiedzieli się w późniejszym czasie, po skierowaniu głównego aktu oskarżenia.

– Markowi F. oraz trzem innym osobom zarzucamy bezprawne założenie i posłużenie się urządzeniem podsłuchowym w warszawskiej restauracji w celu uzyskania informacji, do których nie był uprawniony, a także ujawniania tych informacji innym osobom – mówi nam Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Status pokrzywdzonych w tym śledztwie ma 11 osób, w tym np. były minister skarbu Włodzimierz Karpiński (nagrano jego rozmowę z ks. Kazimierzem Sową) czy były szef MSZ Radosław Sikorski.

Afera podsłuchowa wybuchła w czerwcu 2014 r., kiedy tygodnik „Wprost" opublikował stenogramy z nielegalnie podsłuchanych rozmów m.in. w restauracji Sowa & Przyjaciele. Nagrano m.in. ówczesnych szefów: MSW – Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ – Radosława Sikorskiego, prezesa NBP Marka Belkę.

Według sądu przez blisko rok (od lipca 2013 do czerwca 2014 r.) dwóch kelnerów z inspiracji Falenty potajemnie nagrało w warszawskich restauracjach prawie sto osób – urzędujących i byłych ministrów, polityków, biznesmenów. Zdaniem sądu intencją Falenty nie było ujawnienie nadużyć władzy, ale chęć zysku – by płynącą z nich wiedzę wykorzystać m.in. w swoich interesach.

Dziennikarze i media, które opublikowały treść podsłuchanych rozmów, nie zostali za to pociągnięci do odpowiedzialności. Śledztwo w sprawie ujawnienia informacji z podsłuchów prokuratura dwukrotnie umorzyła z powodu „znikomej szkodliwość społecznej czynów".

Do 23 maja bohater afery taśmowej musi zjawić się w wyznaczonym przez sąd zakładzie karnym. Sąd nie zgodził się na wstrzymanie wykonania wyroku, czego chciał obrońca biznesmena – ustaliła „Rzeczpospolita".

– Pora zamknąć sprawę – mówi nam Marek Falenta, dając do zrozumienia, że jest pogodzony z koniecznością odsiadki.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej