Organ prowadząc postępowanie wezwał do osobistego stawiennictwa osobę, która zamieszkuje w innym województwie. Czy ma taką prawną możliwość?
Tak. Co prawda co do zasady zgodnie z art. 51 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego, do osobistego stawienia się wezwany jest obowiązany tylko w obrębie gminy lub miasta, w którym zamieszkuje albo przebywa. Obowiązek taki dotyczy też osoby, która zamieszkuje lub przebywa w sąsiedniej gminie albo mieście. Dlatego jeśli organ administracji publicznej potrzebuje np. wyjaśnień od osoby mieszkającej w większej odległości od jego siedziby powinien zwrócić się o pomoc do właściwego terenowego organu administracji rządowej lub organu samorządu terytorialnego.
Ten „bliższy" urząd powinien wezwać swojego mieszkańca do „złożenia wyjaśnień lub zeznań albo do dokonania innych czynności, związanych z toczącym się postępowaniem."
Nie jest to jednak bezwzględny zakaz wzywania osoby, która mieszka w dużej odległości od danego urzędu. Furtkę organowi pozostawia bowiem art. 53 k.p.a. – gdy charakter sprawy lub czynności wymaga dokonania czynności przed organem administracji publicznej prowadzącym postępowanie można nie stosować tych wytycznych ograniczających wzywanie osoby z dalszych miejscowości. Jednak aby takie wezwanie było skuteczne organ powinien wprost powołać się w nim właśnie na art. 53 k.p.a. Powinien jednak stosować ten przepis w wyjątkowych przypadkach i pamiętać, że takie wezwanie może być powiązane z istotnymi niedogodnościami dla osoby wzywanej.
Jak podkreślają sądy administracyjne (m.in. wyr. NSA w Gdańsku z 9.10.1986 r., SA/GD 630/86, wyr. WSA w Warszawie z 16 listopadac2009 r., VII SA/WA 1412/09) – organ, dokonując każdorazowej wykładni przesłanek warunkujących możliwość skorzystania z powyższej instytucji, powinien stosować wykładnię zawężającą.