Reklama
Rozwiń

Irena Lasota: Seks i polityka

W ponurym świecie polityki można czasami znaleźć momenty wytchnienia, na przykład seksafery. By media mogły się zachłystywać przygodami seksualnymi polityków, a czytelnicy chłonęli szczegóły, społeczeństwo musi być w pół drogi pomiędzy pełną swobodą a całkowitym purytanizmem seksualnym.

Aktualizacja: 09.02.2019 19:15 Publikacja: 08.02.2019 17:00

Człowiek wielkiej energii, ale niezbyt stałych uczuć

Człowiek wielkiej energii, ale niezbyt stałych uczuć

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

W latach 60. i 70. cały świat podniecał się brytyjskim skandalami. Na przykład aferą Profumo: minister wojny w konserwatywnym rządzie Harolda MacMillana miał niewielką przygodę z 18-letnią modelką, która skądinąd romansowała z sowieckim attaché wojskowym. Zatrząsł się od tego cały układ polityczny i Partia Pracy doszła na sześć lat do władzy. Dziś, po opisach, taśmach i fotografiach igraszek księcia Karola, księżniczek Kamili, Diany i Sary, życie w brytyjskim buduarze nikogo nie może już zbulwersować. Podniecamy się już tylko ślubami, jubileuszami i narodzinami kolejnych następców tronu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie