Choroby reumatyczne to jedno z większych wyzwań dla systemu ochrony zdrowia. Powodują niepełnosprawność, skracają życie, wykluczają społecznie. Generują olbrzymie wydatki na wielu poziomach.
NIK w jednym ze swoich dokumentów zwrócił uwagę na wyjątkowo późne diagnozowanie chorób reumatycznych. Na szczęście polskim lekarzom ze Śląska i Bydgoszczy udało się stworzyć modelowy system wczesnego rozpoznawania i leczenia tych schorzeń.
Dyskutowano o tym w Katowicach w czasie konferencji edukacyjnej „Zdrowy powrót do pracy. Konstruktywna przyszłość".
– Szybka diagnostyka chorób zapalnych i późniejsze kompleksowe leczenie przynoszą największe korzyści chorym – zapewniał dr Marcin Stajszczyk ze Śląskiego Centrum Reumatologii, Rehabilitacji i Zapobiegania Niepełnosprawności w Ustroniu. Podobne procedury działają od kilku lat w Klinice Reumatologii i Układowych Chorób Tkanki Łącznej w Szpitalu Uniwersyteckim w Bydgoszczy.
Według danych ZUS choroby układu kostno-stawowego, mięśni i tkanek łącznych są na trzecim miejscu kosztów, jakie generują wszystkie choroby. Większym problemem są tylko nowotwory i choroby układu krążenia.