Daystar to druga co do wielkości chrześcijańska sieć telewizyjna na świecie, uruchomiona w 1998 roku i obecnie złożona z 100 stacji telewizyjnych, docierających do dwóch miliardów ludzi na całym świecie. Podczas pandemii, Marcus Lamb i jego telewizja zajęli ostre pozycje antyszczepionkowe, organizując codzienne wywiady ze koronasceptykami, którzy mówili o "niebezpiecznych, tajnych siłach zmuszających do szczepień i kradnących wolność chrześcijanom". W programie „Ukryty kryzys”, dotyczącym szczepionek przeciw koronawirusowi, Lamb zastanawiał się: „A co, jeśli najbardziej niebezpieczną rzeczą, jaką twoje dziecko może napotkać w życiu, jest to, co lekarz powiedział, że jest bezpieczne?"
Po pojawieniu się informacji o chorobie Marcusa Lamba, jego syn Jonathan wystosował oświadczenie: „Nie mam wątpliwości, że jest to duchowy atak ze strony wroga. Wróg robi wszystko, co w jego mocy, żeby pokonać mojego ojca".
Biali ewangeliccy chrześcijanie częściej niż inne grupy religijne w USA opierają się szczepieniom przeciwko koronawirusowi.
Rzecznik Daystar, Arnold Torres, odmówił we wtorek komentarza na temat pogłosek, jakoby Lamb zmienił poglądy przed śmiercią oraz był zaszczepiony. „Rodzina prosi o poszanowanie ich prywatności, gdy opłakują stratę” – napisał Torres.
Niedługo przed śmiercią Lamba, jego żona Joni poinformowała, że u jej męża zdiagnozowano zapalenie płuc, które nastąpiło wskutek zakażenia COVID-19. Miał także cukrzycę. „Próbowaliśmy leczyć zapalenie płuc różnymi metodami, o których mówimy w Daystar. Sama ich używałam i wyszłam z COVID-19" – powiedziała w swoim programie. „Mój mąż w 100 procentach wierzył we wszystko, o czym mówimy w Daystar".