Jak informuje TVN24, zawiadomienie podpisało dziewięciu członków personelu medycznego, natomiast 60 złożyło dyrekcji Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie wezwanie do zapłaty.
Tymczasowy szpital zakaźny na Stadionie Narodowy został utworzony w celu walki z pandemią koronawirusa. Do pracy tam poszukiwano lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i sanitariuszy w całej Polsce. Zachętą miały być wysokie wynagrodzenia, jakie im oferowano. W publikowanych ogłoszeniach o pracę wskazywane były stawki godzinowe oraz dodatek w wysokości 100 procent wynagrodzenia miesięcznego finansowany przez NFZ.
Czytaj więcej
Podliczającym dziś koszty działania Szpitala Narodowego zalecałbym policzyć koszty kadry oraz dokładnie zapoznać się ze strategią walki z pandemią opublikowaną na stronach Ministerstwa Zdrowia – mówi dr Artur Zaczyński, dyrektor Szpitala Narodowego.
W zawiadomieniu do prokuratury medycy napisali, że choć szpital otrzymał pieniądze na dodatki covidowe, do dziś ich nie wypłacił.
"Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie oszukał nie tylko NFZ, lecz także zatrudnione w nim osoby. Do tej pory nie wykonał bowiem ciążących na nim obowiązków, a mianowicie nie przekazał do NFZ informacji o dodatkowych świadczeniach pieniężnych dla pracowników szpitala tymczasowego, bowiem w ogóle ich nie wypłacił. Tym samym należy stwierdzić, że sprzeniewierzył otrzymane środki publiczne, bowiem nigdy nie trafiły one do rąk osób do tego upoważnionych, tj. personelu medycznego świadczącego usługi w Szpitalu Tymczasowym" - zaznaczono w zawiadomieniu." - napisali medycy w zawiadomieniach do prokuratury.