Reklama

Gdy mammografia nie wystarcza

Nowa metoda diagnostyczna prawie czterokrotnie poprawia skuteczność wykrywania przypadków raka piersi u kobiet.

Aktualizacja: 02.02.2015 21:59 Publikacja: 02.02.2015 21:00

Gdy mammografia nie wystarcza

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Tym skutecznym narzędziem okazało się obrazowanie molekularne piersi (MBI) stosowane jako uzupełnienie mammografii.

Niektóre guzy na obrazie uzyskanym metodą mammografii są nie do odróżnienia od tła. Dodatkowe zastosowanie MBI pozwoliło dostrzec nawet te guzy, które były zasłonięte przez otaczającą je gęstą tkankę piersi. Lekarze z amerykańskiej Mayo Clinic przebadali 1585 kobiet, które miały piersi zbudowane z tkanki niejednorodnej lub bardzo gęstej.

Według badaczy z Mayo Clinic, stosując badanie mammograficzne razem z MBI, uzyskano czterokrotny wzrost w wykrywaniu przypadków raka inwazyjnego. Wykrywanie nieinwazyjnych rodzajów nowotworów było wystarczająco skuteczne z zastosowaniem jedynie mammografii.

Technika polega na wstrzyknięciu do żyły w ramieniu pacjentki radioaktywnego znacznika. Komórki raka piersi absorbują ten znacznik szybciej niż zdrowa tkanka. W rezultacie na obrazach wykonanych specjalną kamerą tkanki o dużej zawartości radioaktywnego znacznika „świecą".

Badacze z Mayo Clinic zwracają także uwagę na to, że nowa technika badań zmniejsza ryzyko przeprowadzania niepotrzebnych biopsji z powodu fałszywych wyników badania.

Reklama
Reklama

– Około połowy wszystkich kobiet biorących udział w badaniach przesiewowych ma gęstą tkankę piersi – uważa dr Deborah Rhodes z Mayo Clinic. – Stwierdzenie, że MBI znacznie poprawia współczynniki wykrywania przypadków inwazyjnego raka w gęstych tkankach piersi bez niepotrzebnego wzrostu fałszywych wyników pozytywnych, wywołało ogólnokrajową dyskusję (w USA). Nasze wyniki sugerują, że MBI jest bardziej korzystne dla pacjentek w wykrywaniu inwazyjnego raka niż dodatkowa biopsja.

Dr Michael O'Connor, naukowiec, który dla Mayo Clinic opracował technologię MBI, nazwał najnowszą metodę diagnostyczną krokiem milowym zarówno dla bezpieczeństwa, jak i skuteczności urządzeń do przetwarzania obrazu.

– To nowe badanie pokazuje, że diagnostyka może być wykonywana w sposób bezpieczny, a MBI może się pochwalić wysokim współczynnikiem wykrywania i niskim poziomem promieniowania – powiedział dr O'Connor. – Oznacza to, że MBI jest bezpiecznym i skutecznym dodatkowym narzędziem dla badań przesiewowych.

– Popieramy coroczne badania mammograficzne dla wszystkich kobiet w wieku 40 lat i powyżej, a oprócz tego coroczne badania za pomocą rezonansu magnetycznego dla kobiet z grupy wysokiego ryzyka – powiedziała dr Amy Conners, przewodnicząca Wydziału Obrazowania Piersi w Mayo Clinic i współautorka badań. – MBI wypełnia ważną lukę dla dodatkowych badań przesiewowych u kobiet nieobciążonych wysokim ryzykiem.

Zdrowie
Co z planami naprawczymi w zadłużonych szpitalach? „Mamy marazm”
Zdrowie
Janusz Cieszyński: Podniósłbym sobie składkę zdrowotną
Zdrowie
Śmierć po cesarce. Ministerstwo zapowiada kontrole oddziałów ginekologiczno-położniczych
Zdrowie
Janusz Cieszyński o finansowaniu ochrony zdrowia. Hamulec akcyzowy, przegląd składki zdrowotnej i rolnicy z Marszałkowskiej
Zdrowie
Poznański szpital zaprzecza informacjom o ograniczaniu dostępu do świadczeń. „To są fake newsy”
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama