Minister spotkał się wczoraj z posłami z sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i przedstawił plany resortu na najbliższe miesiące. Co uważa za najpilniejsze?
Opracowanie i skierowanie do Sejmu ustawy o prokuraturze. Chce, aby było to prawo o prokuraturze. Projekt wprawdzie był już gotowy, ale nie został skierowany do Rady Ministrów. W tej chwili w resorcie trwa przygotowywanie autopoprawek do ustawy. Minister zapewnił, że chce, by uczestniczyła w tym prokuratura.
Ministrowi nie podoba się też brak kontroli nad działaniami prokuratury. Chodzi o kontrolę parlamentarną.
– Chcemy zaproponować, by prokurator generalny składający sprawozdanie Sejmowi był oceniany przez posłów w uchwale. Inaczej niż dziś, powinna to być bezwzględna większość głosów, a nie większość kwalifikowana – mówi minister Grabarczyk.
Minister nie chce, żeby negatywna ocena powodowała automatyczne wygaśnięcie mandatu prokuratora generalnego. Po takiej negatywnej uchwale Sejmu to prezydent miałby mieć ostateczne zdanie, czy prokuratora generalnego odwołać czy nie.